Poprzednie części: kstyl/60/ - Nie kupuj kota w worku - Stylowy O! 🎭
kstyl/60/ - Bal - Dekaos Dondi O!🎈
w temacie bal(e) 💃🕺
chronisz nuty pięciolinią
pozbawiasz tchu
pragnę z tobą zatańczyć
słyszeć muzykę zrodzoną z orkiestry
cesarskim cięciem
pękniętej struny
wytrąca z rytmu złudzenia
zapętla czas
na obrzeżu muzyki
pomiędzy ciszą a dźwiękiem
bal
Komentarze (56)
cesarskim cięciem
pękniętej struny - bajeczne po prostu
Pozdrówka
A pewnie potrafi i może to ona. Kto to wie? O!
Się niebawem okaże ( ≖‿ ≖ )
Odbiję piłeczkę do Szpilki
Miłego
Miłego ( • ᴗ - ) ✧
O, taaak, to na bank pasją!
Może ty się na metaforach nie znasz, hę?
Weź mi powiedz, bo ja nie wiem
To gdzie ten bal? Na jakiej częstotliwości?
To ty jesteś fachowcem od metafor, przynajmniej za taką chcesz uchodzić, to dawaj, wysil szare komórki.
Trzy Cztery dawno by to rozgryzła.
Moja wyobraźnia jest kosmiczna, więc tak i owszem mogę to sobie wyobrazić.
Ktoś sobie na niezłe jaja zrobił...
Poezja różni się od Prozy tym, że może być wybujała, nielogiczna i przeciwstawna.
Kto Poecie zabroni pisać androny?
Ramy logiki? Plis. To wolnoamerykanka, każdy chwyt jest dozwolony, a co sobie odbiorca rozsupła i wyczyta, to sprawa Czytelnika...
Brawo! Za elokwentność O!
Na zdrowie!!!
Między
dźwiękiem a ciszą
głuchoniemych rodziców
dzieci słyszące
To prawda, już awangardyści wprowadzili nowe reguły i definicje i tak:
poeta już nie miał być natchnionym wieszczem, lecz rzemieślnikiem, który w trudzie (niemal fizycznym) miał pracować nad oporną materią słowa. Miał być poszukiwaczem nowych dróg wyrazu, czerpiąc inspiracje z teraźniejszości, bo to ona się rozwijała, a nie przyszłość.
Świetnie ów trend przedstawia wiersz Jalu Kurka ( • ᴗ - ) ✧
Wypływasz nam z ust kotwicą, uśmiechem nieznanych podróży
o maszcie natchnień naszych, wiązana mowo lin
Ból, który nas piecze jest holem, który nie nuży,
a serce niespięte klamrami ucieka od nas jak dym
Ten dzień, który patrzy w nasze opalone twarze
nie jest dniem, jest szeleszczącym zegarem
Minuta jest tylko pięścią niespełnionych marzeń,
którą chcemy odgonić psy od naszych barek
Godziny jak kobiety wołały nas od wybrzeży
i ziemię jak płacz dziecka kołysała macierz
Uspokój się lądzie szumiących pól i pasterzy,
słowa są jak wiosła, a wiosła wiotkie jak pacierz
Tam jest słodziutki szloch nieba pod mokrą płachtą dymów
i święte piersi zatoki, pachnące dzwonnym śmiechem wzgórz
U nas śpiewają ręce zdrowe w takt maszyn i rymów
i szumi świst okrętu krający Bałtyk jak nóż
Każde zdanie jest okrętem , okrętem bez nazwiska
i jeden jest tylko gościniec, nie ma żadnych ulic
Na zdaniu można przepłynąć od Gdyni do San Francisco
i tylko tobą jak flagą się otulić
O mowo, wodo słona, która ciekniesz z naszych dłoni,
jak dym z kominów odlata od nas smutek
Kiedy nam śpiącym na linach na śmierć się rozdzwonisz
w głowach, kolcem księżyca jak strachem przekłutych
Pan zielonych horyzontów otworzy nam rano powieki,
o, rozkwieć nam łona niebem cieplutkim i deszczem
Dniu, który przyjdziesz jutro, dniu, który jesteś daleki,
biało-czerwona flago, ginąca na wietrze
o maszcie natchnień naszych, wiązana mowo lin'
W tych wersach szczególnie widać awangardowy rys, dla mnie mocno zakręcone ( • ᴗ - ) ✧
Oj, tam, oj, tam wiadomo o co chodzi. Ale rozmowy powinny sie toczyć w przyjemnej atmosferze i widzę, że można? Brawo o n p. Zapraszamy do Zabawy O!
Świetne, Szpilko! Zawsze coś merytorycznego znajdziesz. Dziękuję :)
( • ᴗ - ) ✧
A tym czasem to jedno wielkie nieporozumienie. Maszyna losują wybrała kilkanaście słów, autor jak automat postawił je w zadanie losu kolejności. Grafomaństwo wrze jak głosy zebra pospolitej gawiedzi. Żałosne...
Chcesz się bić?
Jesteś na liście, więc na pewno bawisz się razem z mami, choć próbujeesz odwrócić ood siebie uwagę.
Całkiem sprytne, mogłam na to sama wpaść...
Tylko jheedna uwaga
Aha. Dziwne. Nie wiem, czy tak można.
No, nic zobaczymy, jak to się dalej rozwinie, choć przyznam, że nie bardzo ci wierzę, ale ateiści tak mają.
Martyna bądź grzeczna, bo pójdziesz do konta.
Niepowtarzalny Styl z Opowi wczoraj o 19:36
Obserwuję cię za komentarze
Ok, masz dowód.
Ale czy zgadzasz się na badanie wariografem?
Tak, jesteś bardzo biegła w wersach i słowach i w ogóle cud literatury. Tylko się dziwię co ty tutaj robisz pośród grafomanów, zamiast blyszczeć na salonach i podpisywać książki O!
Zaszalejmy, a co? I pójdźmy w podpuchę XD
Balety dom O!
Pal i cel w Pasją O!
Brawo👏👏👏 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania