Z cyklu "głupotki poranne" – Pychowa rozmowa – końcowa?

Siedział sobie raz Głupotek, przy śniadaniu na balkonie i pomyślał: "Trochę nudno. Tak samemu śmiać się smutno". Więc przesiedział do wieczora, a że była późna pora, to pomyślał o kolacji, ale do niej nie miał racji. Słyszał jednak o kimś takim, kto mu wieczór mógł wybawić. Szybko umył wątłe członki i zawiązał pas jesionki. Wyszedł na dwór raźnym krokiem, podśpiewując gnał z podskokiem.

W końcu chwilę przed północą, się opłacił spacer nocą. Trafił wówczas do hacjendy, by naprawić gastro-błędy. Tam przy stole siedział gość, w kapeluszu jegomość. Śpiesznie więc do niego przysiadł i bez ceregieli wyznał:

— Taki problem mam, o panie. Umiem tylko na śniadanie.

— Na śniadanie, nie poradzę. Jam wieczornym jest okazem. Mogę za to, z dobrej łaski, cosik pomóc przy kolacji.

Na te słowa, Głupotkowi, aż pod stołem zmiękły nogi. Takie właśnie objawienie, stało się mu dopełnieniem.

— Tak, mój drogi, jakem żyję, chętnie jeszcze coś spożyję. W nosie z tym, że tak po nocy, głodu wszakże mam już dosyć.

— Ależ drogi przyjacielu, ja nie widzę tu problemu. Mogę tak codziennie, bracie, jednak jak się nazywacie?

— Jam Głupotek jest poranny, świeżom wyszedł właśnie z wanny. Ukłon składam uniżenie, twój czas jest na przedstawienie.

— Oczywiście, jam honorny, jakem Bzdetek jest wieczorny. Się podwoją nam wysiłki, wspólnie będziem jeść posiłki.

No i tak to właśnie było. Na przysiędze nie skończyło. Wszak najlepsze jest bajanie, gdy kolacja ze śniadaniem!

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • Bożena Joanna 08.10.2020
    Fajne, u mnie często śniadanie miesza się z obiadem.

    Jedna literówka "kolację masz z śniadaniem" - ze śniadaniem.

    Pozdrowionka!
  • Kocwiaczek 08.10.2020
    Dziękuję. Poprawiłam:) Miło mi, że się podoba. Pozdrowienia!
  • laura123 08.10.2020
    To mi się podoba. Leniuchowanie w łóżku jest cudowne, pod warunkiem, że z kimś, wtedy o obiedzie nikt nie myśli.
    Zostawiam 5
  • Kocwiaczek 08.10.2020
    Racja:) Rzadko można sobie pozwolić, ale jak wtedy smakuje takie lenistwo. Dzięki za 5. Miło mi:)
  • kigja 08.10.2020
    W łóżku można z kimś leniuchować..., ale samotne lenistwo z całym światem na kolanach jest również przyjemnie.
    Pozdrawiam :)
  • Kocwiaczek 08.10.2020
    Niech każdy ma to, co lubi najbardziej;) Pozdrowienia!
  • Dekaos Dondi 08.10.2020
    Kocwiaczku→Naprawdę fajnie napisane:)→Znowu tak jak drzewiej:)
    No właśnie. Gdy kolacja ze śniadaniem jest, to tak trochę dzień idzie precz.
    E... tam. To zależy jaką nazwę do czego przymierzyć:)→Pozdrawiam:)↔5
  • Kocwiaczek 08.10.2020
    Dzięki, miły Dekaosie, żeś od siebie dodał cisik. Wszakże takie są pakiety, że i uśmiech na myśl leci :D Za obecność chylę czoło, jakem zawsze – na wesoło ;)
  • Kocwiaczek 08.10.2020
    cosik*
  • Shogun 08.10.2020
    Jak zawsze świetnie napisane. Rytmicznie wręcz, z przyjemnością się czyta :) Ano, tak to jest, że jak człek głodny to i dwa posiłki na raz się spotkają ;D
    Osobiście przyznam, że u mnie często się to zdarza. Nie lubię jeść sam, to czasem nawet ze śniadaniem i obiadem sobie coś spożyję haha ;D
  • Kocwiaczek 08.10.2020
    Kieliszek wina na przykład? :D Miło, że ubawilam. Teraz Bzdetek będzie królował;)
  • Shogun 08.10.2020
    Kocwiaczek a jakże! ;) O proszę, czyli pojawi się "główny bohater", ciekawie, ciekawie :D

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania