Drabble - Pamiętnik piromana (fragment nadpalonej kartki)

Podpalanie stodół, obór, chlewów, stogów siana to za mało. Za mało! Kocham ogień, pulsujące żółcią i

czerwienią płomienie. Chcę w nie wniknąć, zjednoczyć się i zespolić. To będzie moje oczyszczenie,

swoista katharsis i odpokutowanie win. Bo tak, czuję się winny tych wszystkich nieszczęść jakich byłem

sprawcą. Muszę się zdobyć na ten ostateczny krok, który będzie jednocześnie spełnieniem i

samo osądzeniem. To będzie najpiękniejsza forma samobójstwa.

 

Obleję się benzyną i podpalę

i złoże się w ofierze

na ołtarzu w kościele

wśród wiernych podczas mszy.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • NataliaO 04.06.2015
    Genialne. Pomysł bardzo mądry. 5:)
  • Anonim 04.06.2015
    Czy tylko mi się wydaje, czy jest jakoś tak poważnie? o.O
    5/5
  • Anonim 04.06.2015
    no kurde...nie zawsze pisze głupawki ;)
  • Anonim 04.06.2015
    Sorka, przyzwyczajenie XD
  • KarolaKorman 04.06.2015
    Coś Ty znowu wymyślił, na ołtarzu w kościele.? Za czyje grzechy? :) 5
  • Anonim 05.06.2015
    za swoje
  • fanthomas 09.04.2017
    Nuncjusz dobrze że teraz takich poważnych rzeczy nie piszesz.
  • Nuncjusz 09.04.2017
    skąd wiesz, że to moje? :O to było na narzucony temat, kiedyś robiliśmy takie konkursy drabblowe :)
  • fanthomas 09.04.2017
    Pan Buczybór zainspirował mnie do wykopalisk ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania