Nigdy 52
To opowiadanie jest prawie skończone, planowałam jeszcze kilka ostatnich rozdziałów i cała historia dobiegłaby końca. Z racji tego, że jestem na etapie poprawek całego opowiadania, to nie mam czasu, aby regularnie dodawać tutaj końcowe rozdziały, które nie zostały jeszcze napisane. Chciałam podziękować z całego serducha osobom, które śledziły ,,Nigdy" i o swoich wrażeniach pisały komentarze. Są dla mnie bardzo cenne i pomagają mi przy poprawkach. Kiedy pisałam tę historię, to miewałam chwile zwątpienia, nie do końca podobało mi się to, co robię, ale komentarze od Was bardzo mnie motywowały, więc robiłam to nadal. Kocham pisać i utożsamiam się z bohaterami, które tworzę. Mam nadzieję, że nigdy nie zabraknie mi weny i chęci do pisania. Moim największym marzeniem jest, aby kiedyś zostać prawdziwą pisarką. Może będziecie mogli przeczytać najlepszą wersję ,,Nigdy", ta poprawioną, ze wszystkimi rozdziałami, ale to już nie na Opowi.pl. Dziękuję jeszcze raz za wszystkie mile słowa (tylko za te miłe, bo nie pamiętam, żebym spotkała się z czymś niemiłym). Trzymajcie kciuki!
Komentarze (20)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania