Ciężko było doczytać do końca (a to dopiero część 1 z tego co widzę). Taki fragment o czymś i o niczym jednocześnie. Smętny i jakby bez życia. Beznamiętnie odklepany, momentami...
„Karczma owa wzbudzała zgorszenie u ogromnej większości mieszkańców stolicy, a i do uszu przyjezdnych docierały pogłoski o szemranej klienteli okupującej przybytek usytuowany tuż przy...
Cieszy mnie, że tekst się spodobał. Pozostaje mi jeszcze podziękować za wyłapanie błędów i zwrócenie uwagi na nieszczęsne "się". Postaram się wszystko poprawić. :)
Ogromnie dziękuję za tak skrupulatne zajęcie się tym fragmentem. W wolnym czasie postaram się pozbyć nadmiaru zaimków i "się". Przebuduję trochę zdania. Zobaczę co z tego...
Ciężko mi się ustosunkować do podanych uwag, ale spróbuję. 1. Zdanie wyrwane z kontekstu, ewentualnie niedoczytany akapit. "Część z zebranych na dziedzińcu brońmistrzów z dość...
Tak ładnie/ciekawie napisane, że aż żal, że nie dłuższe.
Zaciekawiony Owszem, zdarza się i tak. Nie mówię, że nie.
Zaciekawiony Tak, wiem o co ci chodzi. Wydaje mi się jednak, że to zależy od tego co poprzez takie "powtarzanie" autor chce osiągnąć. W przypadku tego piwa, może to być np....
Nadprogramowe przecinki (oczywiście). Dzięki za wyłapanie. Mogę się tylko domyślać, że czegoś tutaj nie dopowiedziałam, skoro w mojej głowie pojawił się prostokąt cienia rzucany przez...
Zaciekawiony Jejku, faktycznie powtórzyłam tam "gorący". To nawet nie synonim a perfidne powielenie słowa. Nie wiem jakim cudem tego nie zauważyłam, skoro stoi tam jak wół. Będę...
Czytałam już opowiadania o śmierci klinicznej (ktoś ginie/umiera, ale nie jest tego świadomy) więc szybko domyśliłam się w czym rzecz. Pomysł choć dość powtarzalny, nadal posiadający...
Nie widzę tam powtórzenia. Staram się takowych unikać. Chyba że chodzi o rozwinięcie tego zdania, w odniesieniu do ilości słów. Lubię kłaść nacisk na świat przedstawiony,...
Zaciekawiony W sumie... prawda.
Zgadzam się, że jako "całość" nie wygląda to dobrze. Wiem, że dałoby się to rozwinąć i być może wyszłoby z tego coś przyzwoitego, ale niestety nie mam ani głowy, ani ręki do...
Dziękuję. :)
Wstyd mi to mówić(pisać), ale muszę się z tym zgodzić. Przecinki to moja największa bolączka.
Do czego mogłabym się przyczepić na początku... Błędy. Rozumiem, że wiele osób ma problemy z interpunkcją (ja orłem też nie jestem), ale tutaj przeszkadzają one wręcz w rozumieniu sensu...
Tutaj widać jakiś pomysł. Niby mamy jedno nieoczywiste dopowiedzenie. Nieoczywiste, bo odpowiedź na nie znajduje się w tytule i to akurat bardzo fajny zabieg, bo tekst wraz z tytułem zamyka...
Zwięźle i sensem, ale te wszystkie błędy okrutnie rażą w oczy.
Taka trochę Sailor Moon. Szkoda, że wykonanie słabiutkie. Gdybyś napisała to lepszym językiem, chyba bardziej doceniłabym pomysł.
Schemacik przewałkowany dość intensywnie. Ktoś umiera, ktoś przyjeżdża do jego mieszkania i przytłoczony wspomnieniami decyduje się na jakąś zmianę w swoim życiu. Jednak mimo że to nic...
Prawdę powiedziawszy zamysłem tego krótkiego shorta było aby poza wyraźnym elementem zaskoczenia, pozostawił on odbiorcę właśnie z takimi pytaniami. Kim są ci ludzie? Co się tam dzieje?...
Choć to w zasadzie długi, niby wyrwany z kontekstu opis, to jako całość wygląda zadziwiająco dobrze.
Odnośnie 2. Może warto to w jakiś sposób zaakcentować. Choćby mimochodem. Chyba że jest tak jak piszesz i będzie to wytłumaczone w dalszych częściach. Wtenczas taka czytelnicza konsternacja...
Mało się zdarza, że krótkie, a fajne.
Cud, że ktokolwiek tam jeszcze pracował, skoro tak lawinowo ginęli. :) Domyślam się, że opowiadanie miało ukazać absurdy pracy w większych zakładach i innych korpo. Całkiem przyjemne...
Zacznę od błędów, bo te mocno rzucają się w oczy. Przede wszystkim powtórzenia, których jest całkiem sporo. Przydałoby się nad nimi popracować. Dalej widzę problem z odmianą....
Dość oryginalna konstrukcja zdań. Opowiadanie samo w sobie nie jest złe, może trochę nazbyt przegadane, przez co ma się wrażenie, że przez połowę jego długości nic się nie dzieje, a...
Zacznę od tego, co powinno być najważniejsze - od pomysłu (dobry pomysł, nawet źle zrealizowany, da się zawsze naprawić/ulepszyć i co ważne, warto). W tym wstępie widać jego zalążek....