Hej Ajsi no powiem lepsze rzeczy pisałaś. Ten temat chyba nie bardzo jest godny Twojego, poświęconego mu czasu.
Czekam na coś Twojego, w stylu do którego, nie tylko mnie pewnie, przyzwyczaiłas.
Naprawdę czekam :)
Aisak, byłem kiedy to pisał jednak tekst nie jest potrzebny. Ty jesteś autorką, Ty uznajesz jego zasadność, stąd go napisałaś, ale... Nie. Nie czuję tego.
Aisak rozumiem, znam Cię już trochę :)
A nie chodziło puszczykowi w tym „zlać” o sens, zignorować? Puszczyk jest nie za bardzo uprzejmy, ale raczej nie wywnioskowałem z jego dotychczasowych komentarzy, że jest jakimś kobiecym rasistą. Nie to abym zabierał głos za czy przeciw Twojemu protestowi, bo za mało mam day danych aby się opowiedzieć.
Nie bronię, chcę aby było to jasne, Puszczyka, ale krzyżować go za coś czego, czego nie zrobił, nie bardzo wypada.
Jesteś pewna, że dobrze odczytałas to zdanie o którym wspomniałaś wyżej?
Więc uważacie, że to było niepotrzebne?
Że postąpiłam po świńku?
Że piszczyk, to dobry człowiek, tylko czasem trochę nieuprzejmy, i dlatego jego słowa mogą być nadinterpretatowane?
Kurde..
a jak macie rację?
ok, ale chciałabym, żeby tekst powisiiał do 19, żeby piszczyka poliki piekły że wstydu.
Dobrze?
a ostatnio zaczepiała mnie wrona czy kruk nie wiem, czarny ptak, piszczał, bo miał chorą nóżkę, ale biegłam do roboty, a potem go nie było.
Serio siedział w trawie, patrzył na mnie i skrzeczał.
Co miałam zrobić? Zawieść na ostry dyżur?
Ale pewnie gdzieś sobie poleciał.
Tu było pytanie do ptaka, ile razy w swoim życiu podniósł rękę na (swoje/cudze) kobiety.
Bo jest taki ptak, co lubi resetować mózgi kobietom.
Bijąc je.
Komentarze (25)
Czekam na coś Twojego, w stylu do którego, nie tylko mnie pewnie, przyzwyczaiłas.
Naprawdę czekam :)
No, kurczę, ale puszczyk napisał, że trzeba mnie zlać, to wówczas mi się mózg zresetuje.
Czyli tak myśli o kobietach?
Że baba nie bita, to wątroba zgnita?
Protestuję przeciwko przemocy wobec (wirtualnych) kobiet!!!!!!!
teraz kojarzysz mi się tylko z warkoczykami, więc pokój i przedpokój, no i plaża.
A nie chodziło puszczykowi w tym „zlać” o sens, zignorować? Puszczyk jest nie za bardzo uprzejmy, ale raczej nie wywnioskowałem z jego dotychczasowych komentarzy, że jest jakimś kobiecym rasistą. Nie to abym zabierał głos za czy przeciw Twojemu protestowi, bo za mało mam day danych aby się opowiedzieć.
Nie bronię, chcę aby było to jasne, Puszczyka, ale krzyżować go za coś czego, czego nie zrobił, nie bardzo wypada.
Jesteś pewna, że dobrze odczytałas to zdanie o którym wspomniałaś wyżej?
Są tacy, którzy nic nie widzą.
Że postąpiłam po świńku?
Że piszczyk, to dobry człowiek, tylko czasem trochę nieuprzejmy, i dlatego jego słowa mogą być nadinterpretatowane?
Kurde..
a jak macie rację?
ok, ale chciałabym, żeby tekst powisiiał do 19, żeby piszczyka poliki piekły że wstydu.
Dobrze?
:)
a ostatnio zaczepiała mnie wrona czy kruk nie wiem, czarny ptak, piszczał, bo miał chorą nóżkę, ale biegłam do roboty, a potem go nie było.
Serio siedział w trawie, patrzył na mnie i skrzeczał.
Co miałam zrobić? Zawieść na ostry dyżur?
Ale pewnie gdzieś sobie poleciał.
No, i taka historia.
Tu było pytanie do ptaka, ile razy w swoim życiu podniósł rękę na (swoje/cudze) kobiety.
Bo jest taki ptak, co lubi resetować mózgi kobietom.
Bijąc je.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania