Poprzednie częściBez tytułu

Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

Bez tytułu

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit anim id est laborum.

Następne częściBez tytułu Bez tytułu. Bez tytułu

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • nimfetka 10.01.2019
    Uspokaja w jakiś sposób. Wydaję się okropnie osobisty, jakby żywcem wyjęty spod Twojego łóżka.
    Przywodzi na myśl życie w dysfunkcyjnej rodzinie, z rodzicem uzależnionym od jakiejś wyniszczającej trucizny. Sama konstrukcja wydaje się lustrzanką odbitką. Całość może nie jest skąpana w najcenniejszych barwach, ale bardzo o tę ciemność zahacza.
    jestem swoim odbiciem w lustrze

    "nie jestem swoim odbiciem w lustrze" - Tutaj już bardzo zapachniało jakimś zaburzeniem psychicznym, tęsknotą za ludzkim szczęściem, akceptacją, brakiem zagubienia.

    Bardzo niedosłowny i reflektujący. Warto się zatrzymać.
  • nimfetka 10.01.2019
    Aaaaa, pomieszalam cudzysłów i literówka się wkradła. No nic, raczej zakumasz mnie.
  • Aisak 10.01.2019
    nimfetka,
    Dziękuję.
  • sensol 10.01.2019
    o śmierci. dobre! mgliste
  • Aisak 11.01.2019
    Ech...
    Dziękuję sensol
  • Freya 11.01.2019
    Ale żeś namotała z tymi negacjami, aż mi się nie chce rozpatrywać logiki... tego zabiegu. A twgl. przecież wiadomo, że nawet do 50% zapłodnionych komórek jajowych obumiera z przyczyn niezupełnie znanych medycynie i, dzieje się to bez świadomości ciąży u kobiet. To samoistne poronienia weryfikowane przez "naturę" (tzw. mechanizm doboru naturalnego), przeważnie w pierwszych dniach, tygodniach. Prawdziwa hekatomba nieświadomości... istnienia.
    Wszyscy jesteśmy zupełnie przypadkowo na tym gównianym świecie :) Pzdr
  • Aisak 11.01.2019
    Jak to przydkowo?
    Przecież fioletowi gadają, że każdy ma swoją rolę do odegrania. Że po Coś, a nie po gówno.
    Ale jednak są Tacy, którzy bardzo, a cała reszta to huby do odstrzału...
    Dziękuję Freyko!
  • Freya 11.01.2019
    Też wierzę we wszystko co mówią, nie pomijam żadnej religii, wszystkie traktuję na równi... :)
  • Wrotycz 11.01.2019
    Pismo lusterkowe jakże nie przypomina normalnego. To pozwala uświadomić jak mocno w odbiciu jesteśmy odwróceni. Nie widzimy siebie, lecz zniekształcenie odwrócenia.
    Tam nas nie ma, również w lustrze czasu.
    Biorąc pod uwagę zapętlenia prawdopodobieństw pojawienia się - trudno o trzeźwe myślenie.
    Pokraczne przypadki - nasza idea (Platon) gdzie indziej.

    Fajny asumpt do myślenia zadałaś wierszem:)
    5.
  • Aisak 11.01.2019
    Tam Platon
    Tu Plankton

    Szukamy siebie samych, którymi byliśmy nim stalyśmy tym, kim jesteśmy...

    Dziękuję Wrotycz!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania