Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
Ciekawostki historyczne XXV Sześć miliardów niewolników – Nowy Armagedon. Wizja świata ludzi zniewolonych
Sześć miliardów niewolników – Nowy Armagedon, czyli wizja świata ludzi podzielonych na grupy według przydatności dla garstki bogatych.
Wrzuciłem ten tekst do ciekawostek, choć nie wiem czy to ciekawostka, czy piekielny horror. A dlaczego akurat sześć miliardów, nie wiem ale tak było w cytowanym prze zemnie artykule.
Trafiłem kiedyś na pewien tekst w necie, który teraz przypadkiem znalazłem skopiowany na moim kompie. To artykuł, w którym amerykański dziennikarz opisuje fragment książki napisanej przez człowieka, który pracował jako analityk w CIA. Kiedy zaczął czytać, włosy stanęły mu dęba, a na ciele pojawiły się krople potu. To był opis świata, do jakiego dążyła, a może nadal dąży pewna grupa najbogatszych ludzi. Według nich zwykli ludzie mieli tylko jedno zadanie – pracować dla nich.
Sam tekst był fragmentem książki napisanej przez Edgara Colla byłego analityka CIA. Co do nazwiska i stanowiska, niczego pewnego nie wiemy, gdyż jak sprawdzili dziennikarze śledczy, nikt o takim nazwisku nie pracował dla CIA przynajmniej oficjalnie. A żeby było jeszcze ciekawiej, tekst książki zniknął wraz z autorem, który opublikował tylko kilka fragmentów, a potem zniknął, a książka nigdy się nie ukazała. Jednak jak przeczytacie dalej wcale się nie dziwie, że to tak się zakończyło.
Pan Cool jak pisze, pracował w CIA jako analityk, ale pewnego dnia został wyznaczony do pośredniczenia między organizacją a grupą o nazwie Xylon. To była zupełnie mu nieznana organizacja jak się okazało skupiająca najważniejszych bankierów świata. Edgar miał okazję kilka razy spotkać się z nimi i po tych spotkaniach był tak zszokowany i przerażony, że postanowił odejść z agencji. Podobno dostał zgodę, ale pod warunkiem, że nigdy nikomu nie powie o tym, czym się zajmował, a szczególnie o kontaktach agencji z grupą Xylon.
Po odejściu z CIA Cool zniknął, zaszywając się gdzieś tak dobrze, że nawet agencja straciła go z oczu. Kiedy powrócił miał ze sobą tekst opisujący spotkania z tajemniczą grupą.
Pominę resztę szczegółów, bo artykuł byłby na 10 stron.
Cool napisał, że Xylon chce wprowadzić swoje rządy na świecie, wprowadzając do każdego rządu swoich ludzi, którzy będą dbali o to, żeby ich cele zostały spełnione. To samo ma dotyczyć UE i innych międzynarodowych organizacji.
Jednak tym, co najbardziej bulwersuje, jest podział ludzkości na grupy, który mają wprowadzić, kiedy już zdobędą całkowitą władzę.
Każdy człowiek będzie miał chip z numerem grupy, pracą, zasługami, karami, miejscem zamieszkania itd. Przed przyznaniem danego chipa każdy człowiek zostanie dokładnie sprawdzony według przydatności do Xelona i według niej oznaczony.
Grup ma być 10 + 0.
Grupa 0 – elita, można powiedzieć Olimp, czyli ci, którzy będą panami świata.
Grupa 1 – najwyższa kadra – prezesi, dyrektorzy, premierzy, prezydenci, oraz ich rodziny.
Grupa 2 – Szczebel średni kadry kierowniczej wraz z rodzinami, a także wszystkie agencje wywiadu, kontrwywiadu, wojsko – kadra dowódcza, policja – kadra dowódcza i inne służby, a także służba zdrowia – ale tylko najlepsi lekarze, farmakolodzy, i inni z elity lekarskiej.
Grupa 3 i 4 – wszelkiej maści naukowcy
Grupa 5 - inni ludzie, którzy ze względu na swoje umiejętności zostaną uznani za bardzo przydatnych w tym wszelkiego rodzaju artyści, pisarze, aktorzy, dziennikarze, muzycy. Jednak każdy z nich będzie co kwartał rozliczny ze swoich osiągnięć.
Te 5 grup to mówiąc ogólnie elita, czyli ci, którzy będą mogli korzystać z większych lub mniejszych przywilej władzy. Będą mogli podróżować, korzystać z urlopów płatnych, dostana specjalne przepustki i będą mogli wypoczywać w strzeżonych obiektach w wielu miejscach świata itd.
Grupa 6 – kadra prowadząca wszelkiego rodzaju przedsiębiorstwa, zakłady, mniejsze banki, a także wszelkie mniejsze firmy – ci ludzie będą mogli korzystać z nielicznych udogodnień, urlopów itd.
Grupa 7 – wszelkiej maści fachowcy w danej dziedzinie. (Tu brak konkretów)
Grupa 8 – pracownicy. Mają pracować po 10-12 godzin dziennie. Będą dowożeni do domów i będą mogli zaopatrywać się w sklepach blisko położonych od ich miejsc zamieszkania. Nie będą mogli bez specjalnej przepustki wyjechać z miasta, czy swojej wsi. Ich chipy będą kontrolowane przez 24h i cały czas będą pod kontrolą.
Grupa 9 – wszelkiej maści przestępcy. Będą musieli pracować, a ich przydatność będzie sprawdzana co miesiąc. Każde odstępstwo od pracy, bunt, udawanie choroby itd. będą karane śmiercią.
Grupa 10 – ludzie z tym numerem grupy będą przeznaczeni do utylizacji. Dotyczyć to będzie recydywistów, złodziei, bezdomnych, nieuleczalnie chorych, uchylających się od pracy, a także wszelkiego typu przeciwników nowego porządku, terrorystów, renegatów, a także emigrantów nieznających języka, nieumiejących pracować, czyli ludzi nieprzydatnych. Kto dostanie się do grupy 10, będzie mógł przeżyć nie więcej jak miesiąc. Odpowiednie oddziały policji i wojska będą wyszukiwały takich zwyrodnialców i ich natychmiast likwidowało.
Co najgorsze każdy będzie za chipowany, co oznacza, że nadzorujący go będzie miał człowieka pod całodobową kontrolą. A to oznacza, że będzie o nim wiedział wszystko. Ci zwykli pracownicy będą nową formą niewolnictwa, a co gorsze każde ich słowo, każdy czyn będą nagrywane i analizowane przez całą dobę. Tu raczej nie będzie miejsca na opozycje, czy jakikolwiek bunt, sprzeciw.
Reasumując być może to kaczka dziennikarska albo wymysł jakiegoś pisarza SF, ale jeśli to rzeczywiście prawda, to obraz, jaki się tu pokazuje, jest czymś strasznym, wręcz przerażającym. MY zwykli ludzie trafimy do nowych obozów pracy, a co gorsza nasze życie zamieni się w piekło. To taka wizja nowej wspomaganej komputerami, kamerami, podsłuchami wersji Armagedonu.
Czy to jest realne i możliwe do przeprowadzenia? Niestety moim zdaniem jest i to w całkiem niedługim czasie. Jeśli Xylon przejąłby wszelkie najważniejsze media w każdym z większych krajów, a do tego miałby ogromne wpływy w rządzeniu, wojsku czy policji (o bankach nie wspomnę, bo te już mają), to taka wizja jest możliwa. Może nie za rok, czy dwa, ale już za 10/20 lat możemy się obudzić w całkiem nowym świecie, gdzie nie będzie już wolnych ludzi, a tylko biologiczne roboty pracujące za grosze dla garstki nowych Bogów. Mam tylko nadzieję, że to fikcja, a nie opis tego, co nas czeka.
Komentarze (16)
Czy to jest realne i możliwe do przeprowadzenia? Niestety moim zdaniem jest i to w całkiem niedługim czasie.
Szanowny Autorze, uważaj byś ze strachu nie wymordował całej ludzkości. Jak można takie głupoty traktować poważnie? Za powielanie głupoty zostawiam jedynkę i wyjaśniam przy okazji; w prawie istnieje pojęcie "relata refero" oraz przewidziana za odpowiedzialność karna. Dotyczy to przypadków związanych m.in. z art 212 Kodeksu Karnego. Za powtarzanie głupich informacji kary nie ma, a szkoda.
Żałuję, Ozarze, że tak wątle obserwujesz otaczający Cię świat, że tak mało dopuszczasz do swojej świadomości faktów, a tak wiele plew i śmieci. Pogoń za sensacją stworzyła nie jedną tragedię rzeczywistą (vide "wojna światów" HG Wellsa). Proponuję przestać ścigać sensacje, a zacząć szukać rzetelnej, sprawdzonej wiedzy. W opisanym przez Ciebie przypadku wystarcza podstawowa wiedza ekonomiczna, by cały ten chłam wywalić do kosza.
Tyle ode mnie.
Pozdrówka, Ozarro. :))
Ja zawsze takie przepowiednie biorę pół serio. Jakoś w ostatnim czasie jest sporo takich jasnowidzów próbujących nas zastraszyć. Przeżyliśmy rozbiory, dwie wojny i czasy niepewne które ja pamiętam też. Wpisuję się w słowa Kim... jest więcej tych mądrzejszy, niż tych z grupy 0
Pozdrawiam optymistycznie.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania