Poprzednie części: przebłyski... (letnie koncerty)
przebłyski... (冬の後、春 )
po zimie wiosna
pęka kamień na oczach
krwawej historii
***
rozogniony wschód
skrzypią srebrne kałuże
pod zelówkami
***
słońce już zaszło
mrok jak zwodzony most tkwi
nad przepaścią dnia
***
oznaki wiosny
donośne trele samca
wabią bogatkę
***
noc dzień znowu noc
świetlista droga słońca
myli się z ziemią
***
za oknem już noc
wiatr po pustych ulicach
ściga się z cieniem
Komentarze (11)
A ogólnie to dobra porcja haiku Jest i refleksja i odbicie rzeczywistości i zaduma nad naturą. W sumie kiedyś już napisałem parę haiku powiązanych z porami roku i twój utwór niejako mnie inspiruje, by napisać znów.
Pozdrawiam
skrzypią srebrne kałuże
pod zelówkami”
Haiku na czasie. Pozdrawiam.
Serdecznie pozdrawiam
Pozdrawiam
Miniatura z mostem jest piękna i zapada w serce (nie wiem, czy to haiku - czy metafora może być refleksją). Chyba jako haiku najbardziej urzeka prosta "bogatość" bogatki.
Te dwa wiersze bym wybrała, gdybym musiała to zrobić . Pozdrawiam :-)
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania