Poprzednie częściprzebłyski... (letnie koncerty)

przebłyski... (szarość za oknem)

szarość za oknem

złote latawce klonu

spływają z deszczem

***

bezwietrzny wieczór

trzask kolczugi kasztana

przerywa ciszę

***

szelest sitowia

odlot żurawi zbiera

jesienne zbiory

***

poranek w słońcu

ruda wiewiórka kradnie

złoto spod drzewa

***

zanim mróz zwarzy

astry swoje czupryny

grzeją do słońca

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 12

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (53)

  • JamCi 18.09.2019
    Pasjio zrób mi jeszcze raz wykłada na temat, bo mnie się munio lasuje. Więc tylko przez wrażenie a nie zrozumienie odbieram. Wrażenie pięknie ulotne i jesiennie ciepłe.
  • Pasja 18.09.2019
    Jestem poczatkującą amatorką, ale coś tam próbuję. Poniżej wrzucam ci coś o haiku, na którym to ja też coś staram się kombinować.

    ZASADY PISANIA HAIKU (w uproszczeniu)
    -----------------------------------------------------------------------------------
    a) haiku oddaje obraz, chwilę zwaną "aha!", jakieś ulotne wrażenie, odbierane przez nas zmysłami dotyku, smaku, węchu, wzroku itp., czymś nas zadziwia, wbija się w umysł i zatrzymuje na chwilę refleksji;
    b) budowa haiku: 3 wersy, kolejno po 5 - 7 - 5 sylab, lub mniej, chociaż nie jest to warunek konieczny, pozostańmy jednak przy trzech wersach;
    c) bardzo prosty styl i słownictwo, czyli obowiązuje minimalizm środków stylistycznych, najlepiej bez metafor, porównań, interpunkcji, bez pojęć abstrakcyjnych itp. (uwaga: najlepsze znane mi haiku posiadają subtelne metafory, lub całe są metaforą)
    d) utwór ma charakter refleksyjny, czyli nadaje się do kontemplacji, nie jest też skończonym opisem, ale raczej szkicem, pozostawiającym u uważnego czytelnika subtelny niedosyt;
    e) stare japońskie haiku pisane były na temat natury, dzisiaj niekoniecznie, ale własne "ja" najlepiej obserwować "z boku", tak jak resztę przyrody;
    f) japońskie haiku zawierają tzw. kigo, czyli słowo odwołujące się do pory roku lub nawiązują do cyklicznie zmieniającej się przyrody;
    g) jako pierwszy wers można też zastosować kireji, jedno słowo (również z wykrzyknikiem), stanowiące tak zwane "cięcie" (nagłe zatrzymanie się, lub dostrzeżenie czegoś, co zapiera dech w piersiach); cięcie można też stosować w środku - dzieląc haiku na dwa obrazy, które zestawione ze sobą nabierają nowego znaczenia.

    Senryu - utwór podobny do haiku, posiada zwykle 17 sylab, jednak częściej dotyczy człowieka, jego emocji i słabości, (haiku dotyczy na ogół natury), posiada też nutę cynizmu lub czarnego humoru (podczas gdy haiku traktuje świat poważnie). Senryu nie wymaga na ogół kigo, ani kireji.

    Lena Pawłowska

    Dziękuję i pozdrawiam
  • JamCi 18.09.2019
    pasja dziękuję. Rozważę to sobie na spokojnie po powrocie. Jutro mogę Wam pomachać w przelocie :-)
  • Pasja 18.09.2019
    JamCi też ci pomacham jak zobaczę, że coś przelatuje nad Krakowem
  • JamCi 18.09.2019
    pasja nie samolotem. Busem :-)
  • JamCi 18.09.2019
    pasja ale będę miała mile o Was myśli.
  • Pasja 18.09.2019
    JamCi pozdrów Kocika
  • JamCi 18.09.2019
    pasja spoko, pizdrowie Tylko Jemu też mogę tylko pomachać przez okienko.
  • Tjeri 18.09.2019
    pasja -coś mi mignęło w pamięci, że jakoś niedawno oficjalni szufladkowcy literkowi senryu nakazali już zaliczać do haiku. Ale równie dobrze mogło mi się przyśnić :))))
  • Pasja 18.09.2019
    Tjeri nie jestem tak bardzo obeznana w senryu, ale tez coś myknęło mi.
    Klasyczne haiku wyrosło ze specyficznej japońskiej kultury, filozofii, religii. Próba przeniesienia haiku na grunt europejski jest więc działaniem, które z oczywistych względów wymusza zmianę. I pewnie z biegiem lat to się będzie zmieniać. Jednak filozofia zen Bashō Matsuo będzie dominowała.
  • Tjeri 18.09.2019
    pasja ale senryu to też oryginalny japoński produkt. A co do zmian - jasne.
  • Pasja 18.09.2019
    Tjeri dobrze że japoński a nie amerykański:)
  • Pasja 18.09.2019
    Tjeri tez haiga mnie interesuje i pobawiłam się na fb
  • Tjeri 18.09.2019
    pasja a to zazdroszczę. Ja jestem graficzny ciołek.
  • Zaciekawiony 19.09.2019
    pasja W sumie to każdy może haiku rozumieć nieco inaczej, nawet jak popatrzymy na klasyków, to Basho i jego uczniowie mają na swoim koncie strofy, które brzmią nietypowo. Zresztą myślałem aby coś skrobnąć w temacie teorii pisania haiku.
  • Pasja 19.09.2019
    Rzeczywiście pierwsze były żartobliwe i lekkie, też zdarzały się treści wulgarne. Jednak wybitni tego nurtu posługiwali się inteligentnym humorem. Matsuo Bashō odrzucił humor na rzecz kontemplacji przyrody.
    Czy te tworki są haiku?
    Bardzo dobry pomysł z teorią... poczytam:)
  • Tjeri 18.09.2019
    Nastrojowe, a trzecie śliczne.
    W przedostatnim kigo chyba trochę rozmyte.
  • Pasja 18.09.2019
    Pięknie dziękuję za odwiedziny i wskazówkę. Pogrzebałam nieco.
    Ale za śliczne jestem mile zaskoczona.
    Pozdrawiam ciepło
  • Angela 18.09.2019
    Myślałam, że wejdę i sobie wybiorę, a tu kicha bo wszystkie piękne : )
    Pozdrawiam
  • Pasja 18.09.2019
    Witaj Angela
    Dzięki za miłe słowa.

    Pozdrawiam
  • Canulas 18.09.2019
    Chyba druga dla mnie najbardziej. Ogólnie to jak zwykle przy niemal każdym haiku. Wiem, że piękne, ale co mi po wiedzy, skoro odczuciowo mniej szarpie. No ale druga robi robotę.
    Pozdroxix
  • Pasja 18.09.2019
    Witaj Can
    Miło za podejście, bo wiem że trudno jest coś czytać co nie jest w naszych obszarach. Ale dobrze że szarpnęło przy drugim.
    Miłego wieczoru
  • Canulas 18.09.2019
    pasja - no ale występuje też chęć poznawania i jeszcze kwestia nauki, podglądania. Ja jestem coś zepsuty, jeśli idzie o haiku ogólnie. W innych obszarach tak nie mam, a przy haiku mam i nie wiem czemu.
  • Pasja 18.09.2019
    Canulas też tak mam :)
  • kalaallisut 18.09.2019
    U Ciebie jak zawsze piękne obrazy miniatury, klimatycznie i jesiennie. A to cudne: "złote latawce klonu/ trzask kolczugi kasztana".
  • Pasja 18.09.2019
    Kalko dziękuję za słowa otuchy z dalekiej północy.
    Pozdrawiam
  • kalaallisut 18.09.2019
    pasja e tam, jestem blisko Ciebie;)
  • Pasja 18.09.2019
    kalaallisut fajnie:)
  • Dekaos Dondi 18.09.2019
    Pasjo. No ładne haiciątka. Najbardziej mi→ 1  3  4 → Co nie oznacza, że reszta - na nie:) Pozdrawiam:)→5
  • Pasja 18.09.2019
    Och Dekaosie pięknie nazywasz te miniaturki:)
    Ciepłe pozdrowienia
  • Tjeri 18.09.2019
    A teraz przedostatnie miodzio!
  • Pasja 18.09.2019
    Dzięki tobie... Milego zasypiania
  • PRZE-PIĘ-KNIE!
    Uwielbiam Pasjo te Twoje delikatne i miękkie jak aksamit haikowe klimaty, a jeśli jeszcze wmieszali w to zapachy i kolory jesieni... Mistrzostwo!
  • Pasja 18.09.2019
    Maurycy piękne dzięki za aksamit ale ja tęsknie za zapachem chleba piekarzu.
    Pozdrawiam
  • pasja tak przygadujesz, że będę musiał w końcu coś wstawić :)))
  • puszczyk 18.09.2019
    Dobre.
  • Pasja 18.09.2019
    Puszczyku to bardzo mnie cieszy że spróbowałeś
    Miłego wieczoru
  • puszczyk 18.09.2019
    pasja Mniam. "Popełniłem" w życiu jedno haiku.
    Nie jestem miłośnikiem tej formy, bo wydziera mi słowa, ale też my inna kultura.
    Znam i szanuję ludzi parających się tą formą.
    Oczywiście "wszystkich jeden", ale wpiszesz się w tą listę.
    Z reguły męczą mnie oni swoim minimalizmem, ale chyba umiem docenić tę słowną drogę na skróty.
  • Pasja 19.09.2019
    puszczyk w pewnym stopniu minimalizm nie jest takim łatwym eksperymentem. Droga na skróty? Pewnie tak, ale wyboista.
    Miłego
  • Tjeri 19.09.2019
    pasja, puszczyk coś marudzi pod nosem. Bo co będzie na skróty? Zerwać 30 pomidorów z krzaka, czy zerwać pomidory i zrobić z nich koncentrat?
    :)))))
  • Pasja 19.09.2019
    Tjeri bardzo dobry myk na zrozumienie "mini"
  • Witam,
    Śliczne. Bardzo dopracowane i dopieszczone kazdr słowo. Mnóstwo tu obrazów.
    Mam wrażenie, że coraz "dojrzalsze" są Twoje haiku.
    Pozdrawiam.
  • Pasja 19.09.2019
    Witaj
    E tam takie sobie obrazki klecę. Dziękuję za zerknięcie.
    Pozdrawiam
  • Everka 19.09.2019
    Jejciu jakie to zachwycająco piękne.
    Cały obraz zawarty w kilku sylabach - nie sądziłam, że tak się da...
  • Pasja 19.09.2019
    Witaj Everka w moich haikowych? tworkach.
    Dziękuję za spojrzenie. Pozdrawiam
  • Zaciekawiony 19.09.2019
    Niezłe jako obrazki, ale do tego drugiego bym się czepił - kolczuga to złe słowo. Owoc kasztanu jest kolczasty, tymczasem kolczuga to typ pancerza ochronnego ze splecionych metalowych kółek ( od starop. "kolca" czyli "kółko z jakiegoś materiału"; stąd "kolczyk"). Bardziej by pasowała kolczatka, też trzy sylaby.
  • Pasja 19.09.2019
    Witaj
    Dziękuję za spojrzenie i za zwrócenie uwagi na słowo kolczuga. W pewnym stopniu masz rację, ale mnie chodziło o samą skorupę kasztana. Jakby o pancerz chroniący owoc. "Kłujące kolczugi". Kolczatka może być na miejscu, nie neguję, tylko w sumie spełnia inna rolę... raczej obroży lub zasieków. Pomyślę nad tym.

    Pozdrawiam
  • Justyska 19.09.2019
    Brakowało Twoich ulotnych mianiatur. Pieknie i reflrksyjnie.
    Dziekuje, pozdrawiam
  • Pasja 20.09.2019
    Milo cię widzieć pod moimi myślami. Dziękuję i miłego dnia
  • Bożena Joanna 19.09.2019
    Wszystkie są śliczne, ale mnie najbardziej przypadły do gustu pierwszy i drugi, pewnie dlatego, że dotyczą drzew, przepiękne latawce klonu i kolczugi kasztanów. Wspomnę te miniaturowe utwory na przechadzce po parku. Mam nadzieję, że jesień zainspiruje cię niczym muza nowymi haiku. Serdecznie pozdrawiam!
  • Pasja 20.09.2019
    Witaj Bożenko
    Dziękuję za wybór i za jesienny spacer. Pozdrawiam ciepło.
  • MarBe 22.09.2019
    zieleń się zazłoci
    szron posrebrzy okolicę
    brąz zapanuje na polach
    ***
    góra śmieci pokaże oblicze
    zanim biel nie przykryje odpadów
    kominy wyplują spaliny
    smog zawiśnie nad miastem
  • Pasja 23.09.2019
    Obrazki niepokojące, ale niestety prawdziwe.

    Pozdr

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania