Poprzednie części: Banalne wierszyki IV
Banalne wierszyki XVI
dworzec, całkowity zakaz palenia
dostanę mandat za to jak na ciebie patrzę
ten pociąg zawsze o czasie
zawija na bocznicę jak do portu
nie wsiadłaś - dziwne
z pewnym siebie zdziwieniem nadal patrzę
od stóp do mózgu
chcę
poznać zapamiętać i posiąść
patrzę i patrzysz i wiemy
otwieram usta i migasz do mnie
"która godzina" więc odpowiadam
" kocham cię"
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania