Poprzednie części: Banalne wierszyki IV
Banalne wierszyki XXI '23
jesteś
świtem
nad jeziorem unosi się mgła
para oddechu
aż włosy pozlepiane
zagojone rany
zmarszczek
na jeziorze
rozchodzą się w kręgi
gdy ze strąka włosów
spada owoc
kropli
uśmiechasz się
rozmarzeniem
nadobecności chwili
na pomoście
z powykręcanego drewna
w mgłę pooblepiane
przebłyski i odblaski
z każdej fali kropli ziarnka piasku
na skórze
jesteś
moim wschodem
i zachodem słońca
Komentarze (17)
Wers
Pauza
Wers
Pauza
Wers
.
Co tu ma uporządkować interpunkcja?
Ale pisać słowo pod słowem, żeby zatrzymywało... i robić paragon, dla mnie dziwne.
Może tu jest odpowiedź,
https://www.facebook.com/100000163986066/posts/pfbid02EWmQEntggbPJ7jzuLEg5ziHmFX95JdYF4yQqSCXpj7NxnypL7s6o73EtAZRyeaezl/?app=fbl
Nie mam dzisiaj pomysłu, jakiś wirus mnie dopadł i ledwo żyję... to jest dobry wiersz, interpunkcja by pewnie pomogła?
I co ja niby mam tu rozumieć?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania