Poprzednie części: Banalne wierszyki IV
Banalne wierszyki XX
od zgryzoty bolą mnie zęby
kruszy się kopia
optymizmu z jakiegoś poradnika
na szczęście
jest już chyba za późno
lepiej się wyspać
albo nie budzić
od życia boli mnie ciało
składam się z niespójności
czyli luk
i nie lokuję tam nic
szukam jasnego promyka
a stoję na pełnym słońcu
kolejny dzień
do nocy
kolejny dzień
od rana
i tylko noc jest niepewna
choć pusta jak ja
bo bez ciebie
odżyłem tej wiosny
że aż boję się lata
od życia boli mnie ciało
jestem za stary na wzrost
Następne części: Banalne wierszyki XXI '23
Komentarze (3)
Me gusta viajar, me gustas tú
Me gusta la mañana, me gustas tú
Me gusta el viento, me gustas tú
Me gusta soñar, me gustas tú
Me gusta la mar, me gustas tú
Rosnąć możesz wszerz dożywotnio. ?
Ciekawy przeplataniec. ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania