LBnD 60 Wielka próba
Wieczny spokój oraz idealna harmonia, starannie pielęgnowane przez miliony pokoleń, odchodziły w niepamięć, gdyż Maloko był prawdziwie rozbrykaną duszą. Buntowniczy, niewdzięczny, arogancki, ustawicznie znudzony… Bezpardonowo krytykował poczynania innych. Wszystko miał, lecz łaknął więcej…
W jego sprawie zwołano specjalną komisję. Przewodniczący Najwyższego Jury – Zeus – oświadczył:
– Dostaniesz ostatnią szansę... Idziesz na Ziemię!
– Ale… Jak to!? Wykluczone!
– Nie ma odwrotu! Zanim jednak wrzucę cię w ogromne bagno, którego dotąd nie znałeś, przyjmij najważniejszą radę… Nie decyduję, jak powinieneś postępować. Ty wybierasz, kim naprawdę jesteś.
– Dziadku, błagam! Możesz nacisnąć „RESET”, a nawet „DELETE”. Tylko nie Ziemi… Aaaaa…!
Zeus szepnął czule: „Wierzę, że sobie poradzi”.
Komentarze (13)
Literkowa
Czy Zeus podjął właściwą decyzję?
https://www.opowi.pl/forum/literkowa-bitwa-na-drabble-glosowanie-w1241/
Głosujemy według zasady: 3 - 2 - 1 - plus uzasadniamy dlaczego? Komentujemy i zostawiamy ślad
Głosujemy do 12 marca /wtorek/ godz. 23.59
Literkowa
poradziłby sobie zapewne bardziej, niż jakieś takie "ecie pecie"
Bardziej by rozumiał. I potrafiłby temu i owemu zaradzić. Poza tym, to by go jeszcze bardziej wzmocniło.
Czasami z obopólną korzyścią:)↔Pozdrawiam🧐:)
Miłego weekendu
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania