LBnD 54 Ponad cieniem pokoleniowych dylematów
Pierwszemu potomkowi załatwiłem pracę w tutejszym sklepie. Zarabia. Złoty człowiek! Drugi syn wyjechał daleko stąd, lecz chyba zmądrzał, bo szybko wrócił. Dobry dzieciak, nie narzekam! Ale ten trzeci – ech, szkoda słów!
***
– I co ty będziesz robił na filozofii!?
– Pragnę się rozwijać, pytać, analizować, odkrywać. Świat jest piękny!
– Myśl realistycznie! Tu – na gospodarstwie – czeka mnóstwo zajęć! Masz dom, jedzenie za darmo, jeszcze ci mało!?
– Ale… Nauka…
– Milcz! Wiem, co dobre dla moich dzieci. Od pokoleń dbamy o tę ziemię! Najpierw trzeba zapracować na chleb własnymi rękami! A potem… Zobaczysz, kiedyś mi podziękujesz.
Dostrzegł stosy książek. Serce znów zabiło z rozrzewnieniem. Zrozumiał…
Komentarze (13)
Jeszcze prosimy o linkowanie!
Literkowa
Wyobrażasz sobie dzisiaj sytuację, że rodzice blokują dzieciakom prawo do nauki na rzecz pracy na roli?
a o czym ów akurat nie pomyślał (Tak a propos →podobnie z poradami do tekstów)
Bo później mogą być takie czy inne żale→a gdybym jednak... itd↔Pozdrawiam🤣:)
Głosujemy według zasady: 3 - 2 - 1 - plus uzasadniamy dlaczego? Komentujemy i zostawiamy ślad.
Głosujemy do 28 /sobota/ godz. 23.59
Literkowa
Pozdrawiam
Tak to odbieram przynajmniej.
Wrażenie zrobiło na mnie raczej przeciętne, ale wykorzystanie tematów dobre.
Pozdrawiam :)
Tematy do wyboru:
1. SAMOTNY POWIEW
2. NADZIEJA GRZECHU
W tekście można zamieścić obydwa tematy, albo jeden z dwóch. Do wiadomości! Piszemy jedno drabble.
Piszemy do 13 listopada, do północy. Zatem do dzieła!
Tutaj znajdziesz odpowiedzi na pytania:
https://www.opowi.pl/konkursy/
https://www.opowi.pl/profil/lbndrabble/opis
Liczymy na Ciebie!
Literkowa
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania