Wspomnienia nieuczesane cz. 30
Przez całkiem długi czas sporą zagadkę stanowił dla mnie następujący fragmentu utworu „At Night” grupy The Cure:
„You sleep
Sleep in a safe bed
Curled and protected
Protected from sight
Under a safe roof
Deep in your house
Unaware
Of the changes at night”
(Śpisz w bezpiecznym łóżku. Zwinięty i chroniony przed wzrokiem. Pod bezpiecznym dachem. Głęboko w swoim domu. Nieświadomy. Zmian w nocy.)
Zastanawiałem się, jakież to zmiany w nocy miał na myśli autor. Przecież w nocy nic się nie dzieje. Nawet, jeśli słowo „noc” traktować przenośnie (patrz myśl dot. wiatru i deszczu), to przecież nic się nie zmienia – jest jak było. Wreszcie niedawno mnie oświeciło, że dokładnie o takiej zmianie – o takim mało widocznym upgrade'zie z 1.0 na 2.0 - traktuje również moje opowiadanie („Anioł Stróż, czyli 'Technologia w Służbie Ludzkości' 2.0” https://www.opowi.pl/aniol-stroz-czyli-technologia-w-sluzbie-a103666/ )
W swoim największym bodajże przeboju Jim Morrison wraz z grupą The Doors gorąco zachęcają słuchaczy, by podpalili noc („try to set the night on fire”). Ciekawe, że uświadomiłem to sobie dopiero parę miesięcy temu (zawsze myślałem, że tam jest słowo „sit”, a nie „set”, i że chodzi o miłe spędzenie nocy przy ognisku). No i oświeciło mnie (czy to blask tego ognia?), że mogę de facto czuć się wykonawcą testamentu Jima Morrisona.
Każdy na pewno słyszał w utworach muzycznych wiele słów i zwrotów, których tam tak naprawdę nie ma. Dlatego też zawsze śmiałem się, gdy udawało mi się wychwycić słowo brzmiące jak „etwas” w utworze „Marian” zespołu Sisters of Mercy (z języka niemieckiego znam tylko pojedyncze słowa, a płytę „First And Last And Always” zespołu Sisters of Mercy słuchałem właściwie od dziecka pewnie już ponad sto razy, bo miałem ją nagraną na kasecie). Niemałe było moje zdumienie, gdy tydzień temu uświadomiłem sobie, że naprawdę duża partia tekstu tego utworu jest w języku niemieckim, m.in.:
„Gib mir wieder etwas schönes
Zieh mich aus dem Meer
Ich höre dich rufen Marian
Kannst du mich schreien hören
Ich bin hier allein”
(„Daj mi jeszcze raz coś pięknego, wyciągnij mnie z morza; słyszę, jak wołasz, Marian. Czy słyszysz mój krzyk? Jestem tu sam”)
Żeby tylko nie okazało się, że chodzi o Mariana Koniuszko...
Fascynację językiem niemieckim przejawiało wielu muzyków – do nich zalicza się również Steve Strange z grupy Visage. Świetnie po niemiecku brzmią frazy „Der Amboss” („The Anvil”) :
„Harter und schneller
Schulter an Schulter
Heiß und Schweiß
Die Schlag auf den Amboss in der Nachtclub Schule (…)
Bleib' bei mir
Tanz mit mir
Spiel mit mir”
(Mocniej i szybciej, ramię w ramię, gorąc i pot. Uderzenie kowadła w nocnym klubie szkolnym... Zostań ze mną, zatańcz ze mną, baw się ze mną)
Herbert George Wells swoim „Wehikułem czasu” zadziwił i zainspirował wielu artystów. Do nich zapewne należy zaliczyć twórców „Powrotu do przyszłości”, ale także niemiecki zespół muzyczny Eloy (Elojowie i Morlokowie to dwie rasy zamieszkujące wellsowską krainę przyszłości). Z kolei bez grupy Eloy i ich „Time to Turn” nie byłoby wielkiego przeboju Budki Suflera („Noc komety”).
(Słowo leitmotiv pochodzi z języka niemieckiego: leiten – prowadzić, a zatem leitmotif to motyw wiodący. Leitmotivami tej grupy wspomnień nieuczesanych były: (a) noc (b) muzyka (c) język niemiecki. A zatem na koniec bardzo pasowałaby aria Królowej Nocy z „Czarodziejskiego fletu”, czyli „Der Hölle Rache kocht in meinem Herzen”)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania