Średnia ocena: 5.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (25)

  • Grain dwa lata temu
    To było w San Francisco, na Lombard Street?

    https://www.bing.com/images/search?q=Lombard+Street&form=HLTIMA&id=447AA6D409B5ED1AC6E86AA351F0FF454DAF75B2&first=1&tsc=ImageHoverTitle
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Piękne, bajeczne! Dzięki ?
  • Narrator dwa lata temu
    „Do podziemia wieży wrócił spocony, do samochodu wsiadł, uruchomił mocą swoją nad prądem panowania, choć prawa jazdy nie zrobił nigdy…”

    Prawo jazdy jest tak bardzo potrzebne do prowadzenia samochodu, co świadectwo ślubu do robienia dzieci.

    Chyba miałeś na myśli:
    „Do podziemia wieży wrócił spocony, do samochodu wsiadł, uruchomił mocą swoją nad prądem panowania, choć nigdy przedtem nie prowadził…”

    Taka mi się refleksja nasunęła po przeczytaniu tej części, w której jest więcej rozmyślań niż akcji, ale wciąga mnie gładkością opisu oraz oryginalnością pomysłów. ??
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Masz rację, że to chciałem napisać najpierw. Zaraz zmienię. Dziękuję ?
  • Poncki dwa lata temu
    Jakieś pół roku temu czytałem artykuł o Brytyjczyku, zatrzymanym przez policję przypadkiem.
    Starszy człowiek, prawie 85 lat nigdy nie miał prawa jazdy i nigdy nie miał ubezpieczenia a jeździł od dwunastego roku życia.
  • Grain dwa lata temu
    Poncki, ale to nie jest to tak jak z ruchaniem bez ślubu; od inicjacji do 86 roku życia.
  • Poncki dwa lata temu
    Grain,
    Tego nie wiem, jeszcze mnie tam nie ma.
    Ale jak się głębiej zastanowić to za pewne masz rację, w końcu do ruchania nie potrzeba mieć prawa jazdy ?
  • Grain dwa lata temu
    Poncki. z naciskiem na prawo moralne, jego niemanie albo /najczęściej/ mniemanie.
  • Poncki dwa lata temu
    Grain
    A zastanawiałeś się kiedyś nad tym, czemu mężczyzna w tej sytuacji będzie wśród mężczyzn budził poważanie a kobiet pożądanie. A kobieta wśród kobiet nienawiść i zazdrość a mężczyzn pogardę i pożądanie?
    Jesteśmy społeczeństwem mizoginów.
  • Grain dwa lata temu
    Poncki, zgoda
  • Poncki dwa lata temu
    Grain a zgodzisz się też, że to nie do końca dobrze?
  • Marek Żak dwa lata temu
    Czytałem, jest ok. Nie ma żadnego doświadczenia w fantasy i to, szczerze, jest moja pierwsza:). Wojen Gwiezdnych nie liczę, bo to film. Pozdrawiam
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Dzięki Marku. Jedyne fantasy jakie mógłbym polecić to Conan Roberta Howarda, i to w jednym tylko przekładzie wydawnictwa Alfa...
    Pozdrawiam ?
  • rozwiazanie dwa lata temu
    Wartko się czyta i aż szkoda, że odcinek szybko się kończy, ale czekam na następne.5. Pozdrawiam ?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Dziękuję, cieszę się bardzo ?
    Pozdrawiam również ?
  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    P.W↔No faktycznie, wartko się czyta i tak "naocznie dzieje się" Opisy też żwawe i plastyczne. Jest co czytać... ↔Pozdrawiam?:)
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Dzięki,
    Pozdrawiam również ?
  • Trzy Cztery dwa lata temu
    Wciąż fajna lektura... ?

    Mała propozycja poprawkowa:

    "Rybowle, jak nazywały się takie skrzynie szklane z wodą i rybami, rozprysnęły się..."

    - może wywal piąte słowo z tego zdania - "takie".
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Dzięki.
    To zdanie nawiązuje do poprzedniego odcinka, gdzie na końcu jest już mowa o tych aqwariach... Stąd "takie"
    Pozdrawiam ?
  • Poncki dwa lata temu
    Cóż za wspaniałe efekty specjalne:
    Posadzka rozpryskująca się od gradu pocisków.
    Rozbijane samochody.
    ?

    Szkoda, że magiczne słowo zapisane traci moc.
    Z drugiej strony może to i lepiej. Magia jest domeną rozumu i jeżeli wystarczyło by ją jedynie wyczytać by używać mogła by wpaść w "głupie" ręce i służyć nieprzemyślanie.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    O, już wszystko przeczytałeś, super. Potem poodpowiadam, a te słowa magiczne sam nie wiem jeszcze, czy nie da się ich przekazywać, bo muszą każdemu objawić się indywidualnie, wtedy zapisanie nic by nie dało, czy po prostu jest zakaz surowy nauczania i zapisywania, i wymyślono, że wtedy słowo moc traci... Ale jeśli ktoś słyszy to słowo, to przecież może je powtórzyć; wtedy dwie możliwości, albo słowo mocy nie traci, ale nie da się go wypowiedzieć ani zapisać, albo traci, a wtedy usłyszane przez kogoś lub przeczytane traci moc dla wszystkich znających je, i trzeba szukać nowego...
  • Poncki dwa lata temu
    Pobóg Welebor
    Lub też można by myśleć, że moc trafi, ale ono po prostu dla każdego jest indywidualne.
  • Poncki dwa lata temu
    *traci
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Poncki chyba masz rację, to ma sens, bo jeśli tych Słów się nie przekazuje, to nie ma sposobu stwierdzić, czy jest to samo czy inne...
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Dla wszystkich

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania