Drabblle - LBnD↔59↔Tatusiu. Mogę?
Tekst powtórkowy. Tak mi jakoś przypasował do tematów
Zima tego roku była długa i mroźna. Śnieg padał często i obficie. Puchowe kołderki z niewielkich śnieżynek, delikatnie tuliły otoczenie, niczym kochająca matka, latorośle do snu. Jednak po chwili, białą skorupą, przykrywały świat, taki jakim jest.
***
Komendant obozu, z żoną i siedmioletnim synkiem, mieszka blisko obowiązków.
Myśli pragmatycznie. Nie musi wcześnie wstawać, żeby zdążyć do pracy.
Godzina 13.30.
Wigilia. Szczególny dzień dla rodziny. Pociecha pragnie pozjeżdżać na sankach.
–– Tatusiu! Ale super góra. Mogę?
–– Możesz, synku.
***
Dziecko leży nadziane, na zamarzniętą rękę trupa.
Szkarłatna plama, chrupiąca w dotyku, jest dla niego poduszką.
Myśli komendanta są ciemniejsze, od dymu z komina.
Komentarze (14)
Literkowa
Teren obozu jest miejscem utwardzonym przez kości ludzi.
Pozdrawiam
Pozdrawiam:)
Chłopiec w pasiastej piżamie
+
Strefa interesów
Pozdrawiam:)
Głosujemy według zasady: 3 - 2 - 1 - plus uzasadniamy dlaczego? Komentujemy i zostawiamy ślad.
Głosujemy do 17 luty /sobota/ godz. 23.59
Dziękujemy wszystkim za udział i zapraszamy do zaglosowania na Forum: https://www.opowi.pl/forum/literkowa-bitwa-na-drabble-glosowanie-w1241/
Literkowa
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania