Drabblle*LBnD↔53↔Zębojadki
Zębojadek senior, sterany fachem, umarł na śmierć.
Jego syn, też posiadał umiejętność znieczulania.
Odwiedzał śpiącego i wchodził do szczęki,
by wygryźć zęby z korzeniami.
Ojciec starej daty,
kultywował zasadę miłosiernych rękawiczek,
by nie zakazić jadem z łapek.
Ponadto zabezpieczone pazurki, rozróżniały naturalną, od nie.
Syn miał we włochatej dupce, dobro ludzkości.
Bez odzienia paluszków, czuł zwielokrotnione pożądanie.
Mógł więcej, by z nadprogramowej papki,
rzeźbić ciasteczka korzenne i sprzedawać Ciałojadkom, jako deser.
Lecz kiedyś nie wyczuł sztucznej szczęki, odpornej na znieczulenie.
Wściekła babcia, przegryzła intruza na pół.
Na szczęście dla siebie,
wypluła krwawe szczątki, by nie ulec zadławieniu.
Dziadek tylko westchnął.
Komentarze (14)
Sympatyczne, takie Twoje.
Pozdrawiam ~
Młodemu się niestety zjeść zębów nie udało.
Trudny jest los Zembojada. Myli się jak saper tylko raz.
Pozdrawiam. :)
Literkowa
https://www.opowi.pl/forum/literkowa-bitwa-na-drabble-glosowanie-w1241/
Głosujemy według zasady: 3 - 2 - 1 - plus uzasadniamy dlaczego? Komentujemy i zostawiamy ślad.
Czas do soboty /23.59/
Literkowa życzy przyjemnej lektury
Dobrego dnia
Tym bardziej ciekawe skojarzenie:)↔Pozdrawiam😀:)
Dziękuję za nieskończoność Twojej wyobraźni. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania