Drabblle – Radosne Niebo
Budzi mnie cichy śmiech.
A przecież nikogo oprócz mnie, nie ma.
Lokalizacja źródła zajmuje trochę czasu.
Wstaję z łóżka. Idę na korytarz. Otwieram drzwi.
Zapalam blade światło. Schodzę.
Na połowie schodów, dźwięk jest nagle za mną.
Spoglądam do tyłu. Nikogo nie widzę. Jestem w piwnicy.
Słyszę go cały czas za sobą. Jakby dziecko tutaj było.
Tak nieprzerwanie każdej nocy.
Siedzę zamknięty w błękitnym kojcu.
Jestem w niebie, z uwagi na odczuwalną miłość.
Doświadczam obecności białych aniołów.
Zakładają mi ciasne, sznurowane ubranko.
Szepczą, że dla bezpieczeństwa.
A ja wtedy mam znowu powód do radości.
Zabawnie wyglądają. Ktoś im ukradł skrzydła.
Komentarze (33)
Takiego, to też jeszcze Cię nie czytałam!
Tym razem do piąteczki... dorzucam piękną małą/choć zimną/, kroplę z Como.
SyMy
"Zapalam blade światło."
Tzn, że naprawiłeś tę małą gwiezdną lampkę/prezent od Ciebie?!
😘❤️💛-:3))~♡~💥~💣~💥~♡~
Świeci nawet bez użycia prądu. Wystarczy spojrzeć i chcieć.
😘❤️💛-:3))~♡~💥~💣~💥~♡~
No ma skrzydełka... ale dwie pary, to nie jedna/zawsze będzie w zapasie... wiatr chyba nie połamie wszystkich w czasie lotu❤️💛
Rozmawiałam z samym 'doręczycielem'/no trochę musiałam pogruchać 🤣, ale obiecał, że postara się dostarczyć bez żadnego uszkodzenia.
Ty widzisz bezskrzydłe anioły, a ja wszędzie słyszę dźwięki harmonijki ustnej... no chyba mamy jakieś lekkie omamy🤣 Ale wiesz/nie wiem jak Ty, ale te 'fatamrugany' są piękne co cuda 22 i ½ .
😘❤️💛-:3))~♡~💥~💣~💥~♡~
to nie odganiaj💣→i nie strasz granatnikiem. Idę nyny.
Ty też idź, bo chyba nocka zapadła❤️💛
Nynaj, nynaj... ale ten granatnik - jest jak najbardziej pozytywny = takie międzygwiezdne wspólne wybuchy🤣🤣🤣przecież.
😘❤️💛-:3))~♡~💥~💣~💥~♡~
Sy My
(idę sobie posłuchać ślicznej kołysanki o chcianych snach... i nynnę jak dziecko)
💛-:3))~♡~💥~💣~💥~♡~💛
🤣🤣🤣... no po prostu brak mi słów🤣🤣🤣
💛-:3))~♡~💥~💣~💥~♡~💛
Ale, że co... jeden wybuch czy jakaś kanonada🤣
💛-:3))~♡~💥~💣~💥~♡~
Nynać... ale już, rzekłem Ci sennosłowem🤣
Do dzisiajjutra:)
To ja Ci przesyłam kawałek pięknego nieba z jeszcze piękniejszym słonkiem🗨🌞... i tęskniaczka/a kto mi zabroni🫂😘
💛-:3))~♡~💥~💣~💥~♡~💛
A Tęskniaczek wleciał przez okno i dyszy na klawiaturze.
Widocznie długi lot go zmachał.
💛-:3))~♡~💥~🫂~💥~♡~💛
I ma dyszeć... Ty wiesz, ile chmur musiał przeganiać - zanim wylądował/ile błyskawic😘
I to bez żadnego lądowania przymusowego... musisz jedynie go uspokoić, żeby wyrównać tę arytmię...
❤️-:3))~♡~💥~🫂~💥~♡~ ❤️
SyMy
Bo on/znaczy tęskniaczek = raz motylkiem, raz strzałką, a nawet żabką i kraulem... przez te chmury płynął🤣😘
z wyrównaniem arytmii, gdyż mu zaśpiewałem kołysenkę→motylkiem, strzałką, żabką i kraulem.
❤️-:3))~♡~💥~🫂~💥~♡~ ❤️
Masz bardzo donośny głos... usłyszałam wszystkie kołysanki😘
Motylkowa najbardziej rozbudziła fruwającego Tęskniaczka🤩
SyMy
Dzisiaj zatańczę stęsknionego 'Liberka'... tylko siedź grzecznie i nie huśtaj się na sznurkach, bo cieniutkie są i wieże mogą się zachwiać😘🤣
❤️-:3))~♡~💥~🫂~💥~♡~ ❤️
I to z widokiem obserwacji tańca. Mógłbym dostać prosto z rytmu.
💛-:3))~♡~💥~🫂~💥~♡~💛
To znaczy, że nadajemy w zakresie najwyższej częstotliwości, a naszych uszu to nie drażni... a inne odbierają to jako kakafonię🤣🤣🤣
I to jest właśnie To!!!
Ale wiesz, zawsze to jest tempo od 31 do 33 taktów na minutę a metrum to 2/4... z tendencją do przyspieszania😇
❤️-:3))~♡~💥~🫂~💥~♡~❤️
SY-My
Trzymaj się... za dwie godziny godzina '0'😘🤣
❤️-:3))~♡~💥~😘~💥~♡~❤️
Dane, jak to dane, a nauka swoją ścieżką 🤣🤣🤣
❤️-:3))~♡~💥~🫂~💥~♡~❤️
❤️-:3))~♡~💥~🫂~💥~♡~❤️
A wiesz... w moich rodzinnych stronach, na rozgałęźniki mówiło się 'złodziejki'🤣🤣🤣
❤️-:3))~♡~💥~🫂~💥~♡~❤️
Jak Ty nie powiesz, że mam pięć... to ja nie powiem o tej jednej Twojej🤣
❤️-:3))~♡~💥~🫂~💥~♡~💣
że masz 5 w zapasie😘-:3)))~💥~💣~💥
A Ty mnie nie prowokuj, bo moje malutkie telefoniczne klawisiki, aż brzęczą i jeszcze nacisnę nie te, co trzeba, a ciurkający kranik zamieniłby się w Wodogrzmoty Mickiewicza... i jak tu stepować w takich warunkach🤣🤣🤣
❤️-:3))~♡~💥~🫂~💥~♡~💣
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania