Dogonić marzenia - KONIEC

Następny dzień nie zapowiadał się zbyt przyjemnie. Wiedziałam, że w szkole i ja i Marta będziemy "na językach". Mimo to postanowiłam, że z podniesioną głową stawię wszystkiemu czoła.

Rano w końcu mogłam przytulic Amelię i Lily. Jejku, jak ja za nimi tęskniłam! Z resztą one za mną też. Najpiękniejszych moment był wtedy, gdy Lily powiedziała:

- Cieszę się, że wróciłaś mamo.

To ostatnie słowo spowodowało, że łzy napłynęły mi do oczu. Oczywiście były to łzy szczęścia.

Gdy tylko razem z przyjaciółką weszłyśmy do szkoły, dosłownie zaczęło w niej huczec. Od plotek. W drodze do klasy podeszło do nas mnóstwo osób i mówiło, że nam współczuje. Szczerze to miałam gdzieś ich słowa bo wielu z nich wcześniej mnie obgadywało. Wiedziałam, że to co mówią teraz, nie jest do końca szczere.

Koło południa, dyrektor zawołał wszystkich na apel. Oznajmił, że Tomek został wyrzucony ze szkoły. Dla nikogo nie było to zaskoczeniem. Wychodząc z sali gimnastycznej czułam na swoich plecach poklepywania wielu osób. Marta miała tak samo.

Po powrocie do domu razem z moją i Marty rodziną, wybraliśmy się na wspólny obiad. Byłam szczęśliwa. Że wszystko jest już w porządku. Mimo że czekało mnie kolejne spotkanie twarzą w twarz z Tomkiem i Adamem, to nie myślałam o tym. Siedziałam trzymając się z Chrisem za ręce i rozmawiając z pozostałymi.

Obecność wszystkich bliskich mi osób była dla mnie bardzo ważna. Zdałam sobie wtedy sprawę z tego, jakie mam szczęście.

Spełniłam swoje największe marzenie. Jestem z gwiazdą, o której zawsze marzyłam. Przez tak długi czas wydawało mi się to takie niemożliwe, że czasem aż absurdalne. A jednak. Jednak jestem z nim, mam go przy sobie i co najważniejsze - kochamy się.

Mam również znów tatę. Mimo że mnie skrzywdził, to nigdy nie przestałam go kochać i marzyć o tym, żeby spowrotem był przy mnie.

W ostatnim czasie przeszłam przez niejedną ciężką chwilę. To była dla mnie lekcja życia. Pokazała mi, że jestem o wiele silniejsza niż kiedyś mi się wydawało. Dzięki tym wszystkim wydarzeniom stałam się mądrzejsza i nauczyłam się wielu rzeczy.

Teraz mam wszystko czego tak naprawdę pragnęłam. I mam zamiar dbać o to, jak tylko potrafię, żeby nigdy tego nie stracić.