Pokaż listęUkryj listę

Liga Niesprawiedliwości Rozdział 1: Gang

Historię rozpocznę w szkole, mimo iż już wakacje to przenieśmy się do zwyczajnego miejsca, ale będzie ciekawie. Pewna grupka chłopców z klasy 6a: Wojtek, Stefan i Piotrek ostatnio nie mieli, co robić, więc zwykle na przerwach szli do niewielkiej kryjówki pod schodami. Pewnego dnia, gdy tak zrobili jeden z nich-Wojtek powiedział:

-Trochę nudno w tej szkole, co nie?-Reszta pokiwała głową.-A co gdyby nie było tak nudno?-Ciągnął chłopiec.

-Co masz na myśli?-Spytał Stefan.

-Myślę, że jesteśmy trochę, jak taki gang, więc może załóżmy jakiś.-Zaproponował Wojtek.

-Dobry pomysł, tylko co to ten gang?-Spytał, jak zawsze mało wiedzący Stefan.

-No taki zespół, drużyna czy coś w tym rodzaju. Chyba coś właśnie koło pięciu osób conajmniej.-Wyjaśnił Wojtek, a Piotr policzył ich.

-Ale jest nas tylko trzech.-Przypomniał.

-A no tak, musimy kogoś dołączyć. Chociaż dwie osoby.-Powiedział Wojtek.

-Dobra, ale zanim weźmiemy je to warto by było nazwać ten zespół.-Dodał do innych propozycji Stefan, bo uznał, że też chce mieć znaczącą rolę w gangu.

-Masz rację, tylko jak?-Zastanawiał się Piotr.

-Ja mam pomysł!-Zawołał z radością w głosie Wojtek.-Jak jest ta słynna Liga Sprawiedliwości to my bądźmy Ligą Niesprawiedliwości.

-To była Liga Sprawiedliwych, a nie Liga Sprawiedliwości, ale nasza nazwa gangu myślę, że fajna.-Pochwalił go Piotr.

-No dobra, ale jak zdobędziemy te dwie osoby?-Spytał Wojtek.

-Przecież logiczne, że wystawimy plakaty!-Powiedział zirytowany Piotr. Chłopcy zaczęli rozwieszać po całej szkole kartki z dużym napisem: "Liga Niesprawiedliwości" i mniejszym: "Szukamy dwóch osób do naszego gangu. Informacje pod schodami."-Nagle zadzwonił dzwonek, a chłopcy z rezygnacją wykrzyknęli:

-Ale zawiesiliśmy tylko dwa plakaty!-Musieli jednak pójść na lekcje, bo to była matematyka, a pani zawsze za spóźnienie stawiała im jedynki i na dodatek ich przed tablicą z kredą w ręce. Rozwiązywanie równań liniowych to dla nich już wystarczająca tortura aby mieć pretekst, żeby się nie spóźniać. W klasie było trzydzieścioro uczniów, ale zawsze kilku nie było. Ilekroć ktoś chorował; już po całej klasie kichają, a gdy ci wyzdrowieją; kolejni chorują i tak w kółko. Na szczęście nasza wcześniej wspomniana paczka przyjaciół była na to odporna i żadne z nich nie chorowało częściej niż raz na pięć miesięcy i dłużej niż na dwa dni, no chyba, że nie chcą przychodzić do szkoły, ale to zdarza się bardzo rzadko, lecz wtedy np. wchodzą po szyję do lodowatej wody, skaczą z krzeseł itd, ale naprawdę mało razy się to wydarzało. Byli tym typem uczniów, którzy przychodzą do szkoły tylko po to, by nawiązywać relacje z innymi dziećmi, ale tylko z chłopakami. Nienawidzili dziewczyn. Zawsze wydawały się im jakieś takie zbyt mało cool, jakby to określili i zawsze mówili, że nigdy nie będą w związku i że wolą życie przyjacielskie. Na przerwie jednak okazało się, że nie mają wyboru.

Średnia ocena: 4.2  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • zsrrknight 9 miesięcy temu
    "Historię rozpocznę w szkole, mimo iż już wakacje to przenieśmy się do zwyczajnego miejsca, ale będzie ciekawie." - przeczytaj sobie dokładnie to zdanie. Jak na moje to zupełnie się nie klei
    "Pewna grupka chłopców z klasy 6a: Wojtek, Stefan i Piotrek ostatnio nie mieli, co robić," - zbędny przecinek
    "-Trochę nudno w tej szkole, co nie?-Reszta pokiwała głową.-A co gdyby nie było tak nudno?-Ciągnął chłopiec." - odsyłam do artykułu o pisaniu dialogów: https://www.wspolnymi-silami.pl/2015/03/poprawny-dialog.html
    "Myślę, że jesteśmy trochę, jak taki gang," - bez przecinka przed "jak"
    "Spytał, jak zawsze mało wiedzący Stefan." - zbędny przecinek
    *ostatni akapit to dygresja, w dodatku najeżona błędami i równie chaotyczna, co niepotrzebna. Do przepisania.

    Najgorzej jest z dialogami. Brak spacji naprawdę mocno kuje w oczy i aż odechciewa się czytać. Reszta ujdzie, ale warto zacząć od technikaliów, by móc zastanawiać się nad fabułą, narracją et cetera.
    Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania