Moc Wspomnień - Wstęp
Abyś chuju wdepnął w lego na bosaka! - krzyknęłam wkurzona. Nikt nie będzie wycinał mi takich numerów.
Odwróciłam się na pięcie, gotowa odejść. Luis jednak miał inne plany.
- I co, mała? Teraz pewnie żałujesz swoich słów? - zapytał złowieszczym tonem przyciskjąc mnie do ściany. Czyłam jego gorący oddech na szyi.
- Tak - zaczęłam drżącym głosem.
Zadowolony z mojej odpowiedzi, chłopak zaczął się odsuwać, ale ja jeszcze nie skończyłam mówić. Złapałam go za koszule i przyciągnęłam spowrotem. Tym razem to ja nachyliłam się do jego ucha. Przygryzłam je delkatnie i szepnęłam:
- Dopieo teraz wymyśliłam lepsze obelgi.
*****
ONA - z pozoru słodka blondynka o dużych, czekoladowych oczach. Nie daj się jednak zwieść pozorom. W końcu nie bez powodu nazywjął ją małą, wrednął łajzą.
ON - łamacz serc o czarnych włosach i niebieskich oczach, przez które nie jedna wzdycha z zachwytu.
Ich rodzice postanawiają wspólnie wyjechać na wakacje. Jednak zanim wogóle zdążą dotrzeć na miejsce, między nimi rozpęta się wojna. A żadne z nich nie zamierza złożyć broni.
Gdy dwa odmienne światy się spotykają, do Niny i Luisa zczynajął wracać wspomnienia, o których istnieniu nie zdawali sobie sprawy. Wspomnienia, przez które zacznął się zastanawiać czy świat, w którym żyją, to ICH świat. Wspomnienia, które wszystko zmieniął...
------------------
Niektórzy z was mogą kojarzyć te opowiadanie, ponieważ kiedyś zaczęłam je publikować na tej stronie. W tedy jednak zabrakło mi na to czasu i skończyłam zanim na dobre zaczęłam.
Teraz przychodzę z tą samą historią, tyle, że poprawioną i wzbogaconą o elementy fantasy.
Mam nadzieję, że przypadnie wam do gustu i zapraszam do czytania
Komentarze (5)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania