Książkowe Drzewo

pośród niewielkich postrzępionych słońc

oparta o podtrzymkę gałęzi

widzisz nad sobą konary tekstowego drzewa

 

właśnie zakwitają książki

 

obrodziło też miniaturowymi wróżkami

niecierpliwe i krótkowzroczne

czytają z bliska początek rozwinięcia i zakończenia

z szypułką pytajnika

 

niektóre bez żadnej przyczyny

wspominają włoskie przystawki

dlatego wiele owiniętych makaronem

 

prosto z dalekiej wioski czterojajecznej

gdzie wiosenni kramarze w dniach wolnych od odpustu

polują na kolorowe szaliki

pomiędzy piłeczkami na gumce

a balonikami na drucikach

 

nie ma to większego sensu

lecz daje nieokiełzaną radość

 

nagle zdajesz sobie sprawę

że czytasz dojrzały owoc

właśnie spadł obok niczym gruszkowy klaps

 

jesteś wnętrzem

krainą szeleszczących pytań i prób odpowiedzi

o zapachu świeżych pachnących kartek

z pełzającym chichotem klauna

 

za chwilę przyjdzie czytelnik

przeczyta powtórkę tytułu

zobaczy dalsze ślady jagodowych ust

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • jesień2018 2 tygodnie temu
    Nie wiem, co napisać, więc napiszę tylko: Dekaos, Twoje teksty są zawsze przygodą! :))) Nigdy do końca nie rozumiem, zawsze udaje Ci się mnie zaskoczyć!
  • Dekaos Dondi 2 tygodnie temu
    Jesień2018↔Dzięki:)↔Szczerze mówiąc, też nie zawsze rozumiem, co pisze:)↔Pozdrawiam🤣:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania