Wiiieeersz <*> Spektakl
krople deszczu z rozciętych żył
tulą ostatnie podrygi liści
niczym kupę do podeszwy
pomarszczoną przygnieceniem
na przednich szybach
pionowy kondukt pogrzebowy
bębni o karawany wycieraczek
rozmazuje trupie plamy
niedokończonych lotów
kleiste podmuchy
kończą życie wielu istot
w lepkich sidłach stuknięcia
na orbitach zegarowych klaunów
co jakiś czas pękają konary
piszczele szkieletów drzew
obgryzione własnym rozkładem.
spoza czasu spogląda upływ
szyderczym chichotem losu
na kształt przeklętej strzałki
tylko w jedną cholerną stronę
kolejny już raz
zakłada ludziom kostiumy
każdemu inny
szyty na miarę
dokładnie dopasowany
przedstawienie trwa
dopóki słowa suflera
kryją w sobie coś więcej
niż tylko oczekiwaną
podpowiedź
Komentarze (28)
na wodę pic
wszystkie te kropelki
Pozdrawiam
dokładnie dopasowany
To w dzisiejszych czasach luksus.
dokładnie
Pozdrawiam
bo ona (rzeczywistość) nie spełnia MOICH wymagań
''krople deszczu z rozciętych żył
tulą ostatnie podrygi liści
niczym kupę do podeszwy - tutaj też porównanie z szamba, zupełnie nie pasuje
pomarszczoną przygnieceniem - i dopowiedzenie zbyteczne
na przednich szybach
pionowy kondukt pogrzebowy
bębni o karawany wycieraczek
rozmazuje trupie plamy
niedokończonych lotów - dopowiedzenie, a po co?
I tak w każdej strofoidzie... co doprowadza, że czytelnikowi już nic nie pozostaje do własnej wyobraźni
Pozdrawiam. Bez oceny
?
5, pozdrawiam 😀
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania