Pokaż listęUkryj listę

Wiiieeersz <*> Przerwany Koncert

 

po cóż te żale i smutki wieczne

przecież w zegarach

z czasem popioły

te dni nie wrócą z przeszłości pewnej

w cichej dzwonnicy

śnią sercem dzwony

 

w samotne ślady kładą zasłonę

na pustkę którą

kiedyś nie była

z nici przerwanych tkają z mozołem

chwilę choć jedną

pragną zatrzymać

 

kluczem zamknięte nuty w muzyce

koncert przemija

stęsknionym słowem

tak bardzo chciałbyś jeszcze usłyszeć

lecz brak piosenki

wokół i w tobie

Średnia ocena: 3.9  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • Marek Adam Grabowski 4 miesiące temu
    Dobry wiersz. Pozdrawiam 5
  • Dekaos Dondi 4 miesiące temu
    Marek Adam Grabowski↔Dzięki:)↔Pozdrawiam😊
  • ireneo 4 miesiące temu
    Dojrzałe, bardzo dobrze zagrane. No cóź, wyróźniasz się talentem i dostrojonym do niego warsztatem. Wiersz bogaty w świetnie zharmonizowane metafory.
  • Dekaos Dondi 4 miesiące temu
    Ireneo↔Dzięki:)↔Aczkolwiek czasami mam wrażenie, że jestem "niedostrojony" do rzeczywistości:))↔Pozdrawiam😊
  • Grafomanka 4 miesiące temu
    Ja bym troszeczkę odchudziła, na pewno zrezygnowała z dopowiedzeń. Moim zdaniem wiersz by na tym zyskał.
    Może warto?
  • Dekaos Dondi 4 miesiące temu
    Grafomanka↔Dzięki:)↔Możliwe, lecz dopowiedzenia nie są nachalne, a wzmacniają→to co miałem na myśli:)↔Pozdrawiam😊
  • dorotti 4 miesiące temu
    Dekaos Dondi piękny, klimatyczny wiersz o przemijaniu.
    Pozdrawiam :)
  • Dekaos Dondi 4 miesiące temu
    Dorotti↔Dzięki:)↔Aczkolwiek tytuł, to specjalnie→Przerwany Koncert, a nie... koniec...
    Pozdrawiam😊
  • Poncki 4 miesiące temu
    Ludzie jak umierają, zabierają sobie w podróż kawał innych. Wtedy w tych innych pustka zostaje, do ponownego napełnienia, czasem możliwa. Czasem już dość.
  • Dekaos Dondi 4 miesiące temu
    Poncki↔Dzięki:)↔Owszem. Niektóre pustki można zapełnić, a niektóre nie, a jeszcze inne,
    "w połowie":)↔Pozdrawiam😊

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania