Pokaż listęUkryj listę

Wiiieeersz <*> Zjedzmy Bliźniego

Tekst powtórkowy, trochę zmieniony

 

 

to paskudne wciąż nas więcej

ten innego ciągle trąca

trza zaradzić ostatecznie

problemowi temu sprostać

 

rozbrzmiewają wszelkie media

już rządowe wieści tętnią

bliźnich zacząć jeść nam trzeba

bo zatrute zwierząt mięso

  

ludzie wierzą w brednie owe

zgodnie z planem coś mu utnę

sąsiad smaczny to wam powiem

a przy domu jakoś luźniej

  

rośnie pobyt zatem trwoga

bliźnich jakoś nie wystarcza

ludzkie bydło trza hodować

do ubojni wnet dostarczać

  

by ogłuszyć pałką w głowę

lecz nie zabić tak za prędko

każdy znawca wam to powie

smak utraci całe mięso

  

później kłaki trza oskrobać

zdjąć uważnie skórki różne

odpowiednio poszlachtować

wyjąć z czaszki prima móżdżek

  

rozciąć brzuszek i podroby

powyciągać na nierdzewkę

by nie było w zyskach szkody

nie zmarnować coś zapewne

  

mamo tato głodny jestem

złap samicę smaczna żywa

a jak będziesz pragnął jeszcze

to cycuszki poobgryzaj

 

ale pyszna ja nie mogę

aż apetyty drażni cudnie

chyba sobie znów dołożę

wysmażoną średnio dupcię

 

ta też dobra i mięciutka

jeść nie sposób taką przestać

raj na ziemi niebo w ustach

ta różowa mniam muszelka

  

to są ludzie nikt nie rzecze

oraz słowa takie żadne

gdy kupujesz wiesz to przecież

mięsko wszamam wszak ''specjalne''

  

uszka w sosie całkiem świeże

pyszna szynka z oczną gałką

i kutasik w majonezie

zjedz kochanie także jajko

  

ach paluszki palce lizać

a nereczka dziś soczysta

nóżkę można też powcinać

bo to z łona prosto przysmak

  

pobyt większy z każdą chwilą

dużo więcej ktoś zapłaci

gdyż najbardziej smakiem słyną

delikatne niemowlaki

  

***

 

gdzie jest człowiek nikt nie woła

bo to trwało lata całe

nagle ziemia wyludniona

pozjadali się nawzajem

Średnia ocena: 4.4  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Konstrukcja wiersza mi się nie podoba, ale temat już tak! Pozdrawiam 5 pd. Tę 5 dałem za automatu, gdyż chciałem 3.
  • Dekaos Dondi rok temu
    Marek Adam Grabowski↔Dzięki:)↔Ale chociaż rytmiczny i można zaśpiewać przy ognisku, piekąc kiełbaski:)
    Pozdrawiam😃:)
  • Poncki rok temu
    Na froncie się teraz marnuje cała góra mięska...
    Choć z drugiej strony jak.się to wszystko skończy to zaorają, zasieją, zbiorą, zmielą, upieką i zjedzą.
    Oddalając się od linii czasu znacznie, zobaczymy opisany proces jak krótką chwilkę. Można z takiej perspektywy dostrzec, że materia krąży w przyrodzie i niejednokrotnie zdarzy się zjeść jakieś atomy pochodzenia ludzkiego 😃😉
  • Dekaos Dondi rok temu
    Poncki↔Dzięki:)↔Ciekawe spostrzeżenie filozoficzno – kulinarne. Może faktycznie tak bywa:) Mniam!
    Pozdrawiam😃:)
  • misz_6 rok temu
    Fajny rytm, super się czyta ale temat.... ciekawy, co prawda nie moje klimaty ale się fajnie czytało i ciekawy morał. :))
  • Dekaos Dondi rok temu
    Misz_6↔Dzięki:)↔Inspiracją była książka↔"Wyborny trup"↔Pozdrawiam😃:)
  • misz_6 rok temu
    Dekaos Dondi Ciekawe. Co do kanibalizmu to dzisiaj zaczęłam oglądać serial "Dahmer Potwór: Historia Jeffreya Dahmera" i całkiem ciekawy ;)
  • Dekaos Dondi rok temu
    Misz_6↔Widziałem jeno dokumentalny, na ów temat:)↔Pozdrawiam😃:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania