Poprzednie częściWiiieeersz <*> Smutny sad
Pokaż listęUkryj listę

Wiiieeersz <*> Brzask

z muzyki łąki uplećmy ciszę

w warkocz co dzisiaj serca oplata

 

jeśli w milczeniu warto usłyszeć

sens naszych pragnień chcianych choć trudnych

łez i uśmiechów w przeróżnych kwiatach

 

≈•≈

 

choć papierowe są też marzenia

by spłonąć szybko tam gdzieś w oddali

 

a zapach dymu zdławił pozmieniał

można próbować skazę kryształu

kolorem świtu co lśni ocalić

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Poncki ponad rok temu
    Ocalić skazę kryształu, hmmm. Tylko po co. Nie każdy kryształ musi być doskonały, by być pięknym. Nawet lepiej gdy jest wyjątkowy.
  • Dekaos Dondi ponad rok temu
    Poncki↔Dzięki:)↔Oczywiście, że nie musi. I być np: wyjątkowym. Dlatego napisałem→ocalić skażę,
    a nie→ ocalić kryształ od skazy. Jak kto zrozumie:)↔Pozdrawiam:)
  • Poncki ponad rok temu
    Dekaos Dondi faktycznie. Tak napisałeś 😁
  • Piotrek P. 1988 ponad rok temu
    Utwór z rodzaju tych, które swoim pięknem i tajemniczością mogą zabierać w myślach czytające je osoby do dalekich, niezwykłych, ekscytujących światów, być może leżących gdzieś na innych planetach 🤯🤩.

    5, pozdrawiam ✨🪐😄🥳🎊
  • Dekaos Dondi ponad rok temu
    Piotrek P.1988↔Dzięki:)↔Całkiem możliwe, że właśnie tak. Któż to wie:)↔Pozdrawiam😁

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania