Poprzednie częściWiiieeersz <*> Smutny sad
Pokaż listęUkryj listę

Wiiieeersz <*> Czasami psocę, lecz nie cuduję

Baśniowo tu.

Jeszcze wam powiem,

że mam zdrowe ciało.

Sama nie wiem. Chyba nowe.

 

Czasem psocę, lecz nie cuduję.

Tylko Opiekun, jak zechce umie.

 

No nie.

Piotr porwał mi kredkę,

myśli że narysuje piękniej.

 

Pogroziłam z uśmiechem palcem.

Zapytał, czy właśnie ten,

taki śmiejący zawsze.

 

A wiecie co...

pomyślałam, że rzucę wam gwiazdkę.

Czy spełni życzenie, tego nie wiem.

Hmm… chyba nie każde.

 

A może jednak.

Wam nadzieja teraz potrzebna.

 

Dlatego razem z aniołkiem,

zaśpiewam dla was chętnie.

Słowa nie tylko ode mnie.

Zrozumiecie więcej.

 

Piosenkę przerwaną, lecz nadal całą.

 

Do zobaczenia tato,

do zobaczenia mamo.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania