Poprzednie częściWiiieeersz <*> Smutny sad
Pokaż listęUkryj listę

Wiiieeersz <*> Drzwi

ubrana w błękitną sukienkę i niechciane łzy

 

ciepły wiatr właśnie je osusza

między pytaniem a niebem

 

papierowe ślady dawno umiłował deszcz

strugami zadanych ran

 

wewnątrz prezent zawinięty w niepewność

prześwituje poprzez postrzępione wąwozy

 

może zdoła uciec ścieżką między palcami

by nie poranić dłoni

 

futryną poprzez próg

zrozumieć uchylone wejście

 

    

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania