Wiiieeersz <*> Echo Teatru
Tekst powtórkowy
słowa zastygłe w ciszy schowane
uśpione nuty
zamknięty teatr
kurtyna jakby w połowie drogi
przerwana rola
zbędna już teraz
raz po raz deski cicho zaskrzypią
gdy mała myszka
biegnie po scenie
patrzy na domek krągły i pusty
w nim zapomniany
suflera beret
a w miękkim kurzu jak czaszka szarym
tam rekwizyty
niczym w kołderce
lecz obojętne duchom aktorów
chociaż zapewne
chciały by jeszcze
przez senne okna dzień świt przeciska
żeby rozjaśnić
zaułki wspomnień
szczur zatroskany skrzywiony wiekiem
myśli wśród cieni
nic tu już po mnie
gdzie nad widownią brzask niepotrzebny
świeci pustkami
aż blask szeleści
woskowe świece w swych ciałach skryły
brzmienie ostatniej
słyszalnej pieśni
czasami człowiek zlękniony nawet
jeśli zostanie
przez nockę całą
to wtem z widowni oklaski słychać
jakby spektaklu
echo zostało

Komentarze (17)
Pozdrawiam.
Chociażby→przerwana rola zbędna już teraz→lub→tam rekwizyty niczym w kołderce(karabiny)
Pozdrawiam😀
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania