Poprzednie częściDrabble #2 – Reinkarnacja
Pokaż listęUkryj listę

Drabble # 15 - Wiatr we włosach

Przeskakiwała z kamienia na kamień, obdzierając gołe stopy do krwi. Za każdym razem drżała ze strachu. Czy i tym razem się uda? Silny nurt pobudzał wyobraźnię, wyciągał z zakamarków największe lęki, które wieszały się ciężkimi kiściami w okolicach kolan, utrudniając ruch. Aż pewnego dnia zmęczona dotarła do wodospadu. Przystanęła. Spojrzała w dół, kątem oka obserwując rzucające się ryby. Było w nich coś hipnotyzującego.

Chciała mimo tego zawrócić, ale odwróciwszy głowę, spostrzegła czerwone ślady na skałach. Decyzja nie była prosta.

 

Jeszcze przed zachodem skoczyła, szeroko rozkładając ręce. Wbrew obawom rzeka potraktowała ją łagodnie. Czysta woda obmyła rany i napoiła spragnione serce.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (18)

  • yanko wojownik 20.04.2019
    Coś ze sfery senności? Trochę magicznością trąca.
  • Justyska 20.04.2019
    No chyba tak onirycznie wyszło
  • yanko wojownik 20.04.2019
    Justyska, w moim odczuciu - odbiorze, co nie znaczy, że u innych stanie się podobnie - to takie moje pierwsze wrażenie po przeczytaniu. Ale przecież to bardzo dobre jest swoją drogą - przede wszystkim.
  • Anonim 20.04.2019
    Piątka za końcówkę!
    Czasem taka rzeka działa wręcz magnetycznie. Człowiek się boi, a zarazem coś tam ciągnie.
    Właśnie dałaś mi zalążek na opowiadanie. I za to dziękuję.

    Pozdrawiam.
  • Justyska 20.04.2019
    Bardzo mi milo Panie Antoni, chetnie przeczytam to opowiadanie!!!
    Dziekuje i pozdrawiam!
  • Dekaos Dondi 20.04.2019
    Zaufała mimo poranienia i skoczyła, a rzeka wzmocniła ją swoją siłą. A przecież mogła pomyśleć, spoglądając do tyłu, że będzie jeszcze gorzej. To by można przyrównać, do wielu sytuacji w naszym życiu. Skoczyć, nie skoczyć? Pozdrawiam* * * * *
  • Justyska 20.04.2019
    Wlasnie DD, skakac czy nie... czesto mówię "skakać".
    Dzieki piekne i pozdrawiam!
  • maciekzolnowski 20.04.2019
    :)
    Ciekawa interpretacja DD. Do mnie przemawia. Od razu też widać, jak fajnie można czarować za sprawą niedopowiedzeń i tego, co w psychologii poznawczej (w psychoakustyce muzycznej np.) nazywają fenomenem phi. I oto jak pięknie nas nasza Opkowa, dyżurna Safona czaruje drabbelkami. Czary mary, abrakadabra itd.
    Zdrówka życzę wszystkim, a zwłaszcza Drogiej Justyśce, której twórczość mnie inspiruje! :)
    MZ
  • Justyska 20.04.2019
    Macku dziekuje za przemily komentarz i rowniez zycze zdrowka i calej kupy jajec wielkanocnych :)))
    Pozdrawiam!
  • pkropka 20.04.2019
    DD bardzo ładnie zinterpretował. Też mówię skakać, chociaż najczęściej chyba pozostajemy w zawieszeniu, na tym ostatnim kamieniu.
    Śliczne drabble, faktycznie oniryczne :)
  • Justyska 20.04.2019
    Dziekuje pkropko i Wesolych Świąt!
  • Mia123a 28.04.2019
    Witaj Justyś! Taka moja pierwsza myśl (niekoniecznie trafna). Obdzieramy na czymś stopy - dążymy do czegoś. I zawsze jest taka myśl, że możemy to stracić, to co już zdobyliśmy - boimy się upadku. Kiedy przystajemy na chwilę - dopiero wtedy widzimy jak krwawa to była droga. Rzeka potraktował ją łagodnie - bo życie w strachu przed upadkiem często boli bardziej niż sam upadek. Piękne drabble. Pozdrawiam serdecznie :)
  • Mia123a 28.04.2019
    Łojooj sorry, to znaczy tak :
    Wbrew obawom rzeka potraktowała ją łagodnie - bo życie w strachu przed upadkiem często boli bardziej niż sam upadek.
  • Justyska 28.04.2019
    Piękna interpretacja Mia, dzięki piękne. Myślę, że często boimy się na zapas i unikamy często zmian na lepsze.
    Pozdrawiam!
  • Canulas 29.04.2019
    Gdzieś te ryby kierują w stronę rozważeń biblijnych, ale z drugiej strony mnie to wygląda na przeładowane wszystkim, przedawkowania życia, gdzie rzeka, metafora śmierci, jest wybawieniem.
  • Justyska 29.04.2019
    Witaj i tu. Osobiście skojarzeń biblijnych na myśli nie miałam, ale w sumie też pasuje...Twoja interpretacja mi się podoba, inna od wszystkich. Dzięki wielkie!
  • Ritha 04.05.2019
    "Chciała mimo tego zawrócić, ale odwróciwszy głowę, spostrzegła czerwone ślady na skałach. Decyzja nie była prosta." - to ciekawe. skojarzyło i się z ucieczką, droga bez wyjścia, ale być może mylnie
  • Justyska 05.05.2019
    Dobre skojarzenia Ritho, skakać, nie skakać:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania