Drabble # 17 - Droga do gwiazd
Zatańczyła, a świat zawirował razem z nią w piruecie. Deski ugięły się leniwie pod naporem zdecydowanych ruchów. W ten taniec włożyła wszystko, całą miłość i wiarę, ale również nienawiść i pasję. To nie był zwykły występ, to był casting, walka o życiową szansę. Przesunąć horyzonty, granice, własne bariery, stać w świetle fleszy, to marzenie każdej tancerki.
– Słuchaj mała, jesteś świetna. Widzę w tobie potencjał, widzę to coś, faktor x! Mogę zrobić z ciebie gwiazdę, będziesz tańczyć na scenach całego świata!
– Dziękuję, czyli zostałam wybrana? – pyta z niedowierzaniem.
– Tak, ale jest jeden warunek.
– Jaki?
– Nigdy nie możesz zapomnieć, że jesteś nikim.
Komentarze (23)
Pozdrawiam wielkanocnie:)
"Mizerne się pojęcie ma,
co karą jest, a co nagrodą,
jak mrówka, co się sama pcha
do słoja z osłodzona wodą.
Traktuje to jak losu gest,
lecz na to, że tak jest
lub że się jakoś cało wyjdzie z tej kąpieli - nie licz!
Świetny tekst, bo dający cholernie dużo do myślenia!
Odchodzę prawdziwie zadumany.
Pozdrawiam.
Tak sobie pomyślałam, że zajebisty byłby kalendarz z Twoimi drabblami. Taki jednodniowy, co zazwyczaj mają codziennie jakiś przepis, albo cytat. (Albo tomik, ale fajnie się je czyta codziennie rano).
Eee, Justyska ale przecież tam u Ciebie jest siedziba Mikołaja i Muminków (wódka tysz niezła) – to czemu tak absolutyzmu pragmatycznie...? :) Pozdro
Sentencjonalnie.. hmm.. no tak wyszło.
Pozdrawiam i dzięki za wizytę:)
W tym przypadku obstawiam merkantylną manierę.:))
Pozdrawiam!
W Twoim drabble cena jest bardzo wysoka, gdyby rzeczywiście ktoś kontrolował jej myśli.
Dosięgnąć gwiazd i spalić w ich żaru swoją tożsamość? Nigdy bym na to nie poszedł.
Twoje wszystkie drabble !!! →Pozdrawiam* * * * *
Pozdrawiam o świcie!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania