Wiersz <*> Kryształowa Łąka
—?/––
w zapalczywości więdną kwiaty
gdy solą rany
poprószyć płatkami
a szary popiół w źrenicy się błąka
każde spojrzenie
kłuje i rani
w zaułkach wspomnień
co łzami zroszone
jak bańki mydlane pęka nadzieja
trudno życie
do kupy pozbierać
lecz...
dopóki na łące kwiatów zostało
a skowronek śpiewem cieszy...
jakoś tam wierci się los człowieczy
… kiedyś znowu pobiegniesz na łąkę
ujrzysz zwyczajne prawdziwe wszystko
wtedy w blasku nieziemskiej jutrzenki
już nigdy nie zwiędną
tobą zakwitną
≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈
≈•Bonus•≈
Wrzuciłem powtórkę z→16.8.18,
przez skojarzenie,
z obecną sytuacją na świecie.
≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈
słowa szeptane przez skazę tuby
strzaskane nuty
teatr zamknięty
kurtyna stanęła w połowie drogi
tu trochę sceny
tam świat pogięty
czasami deski trzeszczą i skrzypią
lub biała myszka
z dziurki spoziera
spogląda na domek krągły i pusty
w nim zapomniany
beret suflera
w miękkim kurzu jak czaszka szarym
rekwizyty śpią
jak w kołderce
lecz niepotrzebne duchom aktorów
przestało swą rolę
grać w nich serce
chociaż przez okna dzień się przeciska
żeby rozświetlić
zaułki wspomnień
to stary szczur skrzywiony wiekiem
myśli wśród bobków
a co tu po mnie
nad jasną widownią brzask nie potrzebny
świeci pustkami
aż blask szeleści
woskowe świece w swych ciałach ukryły
brzmienie ostatniej
słyszanej tu pieśni
są chwile że człowiek zlęknąć się musi
jeżeli zostanie
tu przez noc całą
gdy z pustej widowni oklaski słychać
trochę ich tutaj
jeszcze zostało
Komentarze (14)
W drugim połącz "nie".
Trochę one dla mnie na dziś. Ktoś odszedł, inni zostali.
Dobrego Ci dnia Dekaosie :-)
Już chciałem zapytać... hmm... nie połączyć→Tylko z czym? Ale byłem cwany i podołałem:)
Pozdrawiam:)→Fajnie, że kukasz:)
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania