Wiersz <*> Przezroczysta Noc / Nie wiesz
gdy zlęknione
szybowały o poranku
a w białych mgłach tulących świt
rozedrgany obraz jutrzenki
był ledwo widoczny
przezroczysta noc
niewidoczna lecz prawdziwa
unosiła się nisko na łąką
kryjąc w sobie
ciemną stronę księżyca
dlatego odczuwały niepokój
krążąc nad koronami drzew
prosząc wiatr
o niezwątpienie
w unoszeniu
zwyczajnych spraw
z końcem dla początku
bez końca
w wietrznym przemijaniu
niekończących się chwil
≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈
gdy przeminą
chwile obok
już te same
nie wrócą na nowo
bo tak się zdarza
że los oddali
a ty głupi nie wiesz
początek cierpienia
czy właśnie ocalił
Komentarze (13)
Serdecznie :)
Bo są chwilę, że człek
jak mrówka co sie sama pcha do słoja w posłodzona wodą (jak to śpiewał Bukartyk) traktuje to jak losu gest, lecz na to, że tak jest, albo że sie jakoś wyjdzie z tej kąpieli - nie licz!
uffff...
Pozdrawiam.
https://www.youtube.com/watch?v=5FGiMarfMtU
to już druga jego piosenka, jaka Ci podsyłam. Polecam posłuchać więcej.
Pozdrawiam :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania