Poprzednie części: Wiersze <*>Ⱳყsƙɾօҍɑղe Niebo ? → wiersz <*> ƝⱭՏƬĘƤƝⱭ LӀՏƬⱭ
Wiersz <*> Pan Wodniak i Rekin
–?/–
pan wodniak zaniemógł
i leży na fali
wtem rekin ludojad
gdzieś blisko się czai
podpłynął poniuchał
zębiska wyostrzył
lecz nagle wzruszenie
w serduszku się mości
leżący uśmiechem
obdarza bestyjkę
a nawet plumpluje
piosenkę przez chwilkę
pan rekin z wdzięczności
oszczędza cierpienia
lecz nie chce jadłospis
kolejny już zmieniać
*
nie po kawałku
zjada on sobie
najpierw wyrywa
z tułowia głowę
Komentarze (15)
Cytat:
"lecz nie chce jadłospis - według mnie: lecz jadłospisu
tak nagle znów zmieniać nie chciałby zmieniać
*
nie po kawałku
zjada on sobie
najpierw wyrwa - moim zdaniem: wyrywa [?] najpierw
z tułowia głowę"
Na razie bez oceny :)
Poprawiłem na wyrywa→Dzięki
Reszta po 6 sylab, ostatnia 5:)→Pozdrawiam:)
Ale tu jest pewna nieścisłość: czy to rekin biznesu, czy rekin literatury? A może wystawowy ma-rekin? ;)
Była to opowiastka o chłopu, który włożył do ukropu. Następnym razem dowiemy się, co by było gdyby, zamiast w ukrop włożył w tryby.
Pozdro!
Pozdrawiam:)
hi hi hi 5
Pozdrawiam
Samo życie. Pozdrawiam
Piątak za humor, bo przepadam za humorem nawet czarnym ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania