Poprzednie częściVigor cz1

Vigor cz30

Pulsujący ,niski bas nabrał sinusoidalnej barwy. Klapnięcia zamieniły się w długi rosnący gwizd , który przypominał sygnał ostrzegawczy, pociągu towarowego.

Gwizd stawał się coraz głośniejszy . Coraz bardziej namacalny .Coraz przyjemniejszy.

Na skórze Vigora pojawiła się gęsia skórka. Krótkie włoski na karku i przedramionach podniosły się do góry . Jego oddech przyspieszył rytmu .

Ostatkiem sił , jego pole rozbłysło światłem jasnej gwiazdy . Gwiazdy , która wypalając resztkę swojej materii zaraz przestanie istnieć.

- Co za fantastyczne światełko !– wykrzyknęła świadomość, przemierzając niezmierzoną nicość.

- Skąd się tutaj wzięło ?

- Malutka ciepła iskierka w tym pustym i jakże zimnym miejscu. Muszę do niego dotrzeć !Choćby to była ostatnia rzecz jaką zdołam uczynić.

Jej rozlana , mętna i bezkształtna forma. Zaczęła się zmieniać wraz z malejącym dystansem do jasno żarzącego się światła.

Najpierw pojawił się zarys twarzy. Potem uformowało się ciało na tle czarnej nicości. Z ręką wyciągniętą w kierunku jasnego światła, świadomość mknęła przed siebie.

- To musi być on ! - krzyknęła uradowana w duchu.

- Mój Igor ! Znalazłam go ! Nareszcie !

Otaczające ich dźwięki przyspieszyły tempa. Pulsujący bas ,dudnił jak oszalały . Gwizd pociągu zdawał się rozdzierać otaczającą przestrzeń , która wpadając w coraz większe wibracje ,zaczęła spychać świadomość do tyłu.

- Nie ! wykrzyknęła .

Echo jej amorficznego głosu ,rozeszło się świetlistą falą w kierunku światła. Przytłumione na kilka sekund dźwięki czarnego punktu, straciły swój harmonijny rytm. Stukały , piszczały , buczały i zgrzytały jak rozregulowany silnik parowy aż wreszcie z wielkim hukiem ,zacichły.

- Teraz mam szanse ! Teraz mi się uda ! -świadomość nie dawała za wygraną ,ponownie nabierając prędkości.

Światło do którego leciała, zaczęło tracić na swoim blasku. Jak płomień zapalniczki w której niemalże całkowicie wyczerpał się gaz. Coraz słabiej i słabiej jak ostania iskierka tlącego się ogniska.

W tle pojawił się rytmiczny dzwoneczek.

„ Dzyń , Dzyń , Dzyń „

Dźwięczał samotnie .

„ Dzyń , Dzyń , Dzyń „

Coraz wolniej i wolniej a jego echo owijało w swoich barwach , ostanie iskierki mieniącego się światła.

- Nie , nie ,nie ! rzuciła przed siebie świadomość.

- Jestem już tak blisko ! Zaraz będziemy razem . Nie możesz mnie teraz zo .. . wi ...ć – Jej głos był slaby i nie wyraźny.

- Jesteś mi po....trz......ny! - krzyczała, przerywanym głosem , który znikał w zamykającej się nad nimi przestrzeni czarnego punktu.

- Bę...dz...my ra...z...mmm. Wróc...y n.. ziem....eeee..!

Ostatni dzwoneczek zabrzmiał, słabo i mizernie. Jak zepsuta pozytywka , w której właśnie wyczerpały się baterie. Przeszywając czarny punkty swoim zniekształconym, zepsutym tonem Zabrał ze sobą ostatnią porcję świetlistej energii.

 

C.D.N..

Następne częściVigor 31 Vigor 32 Vigor 33

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Cicho_sza 28.12.2021
    Czy autor mógłby mi streścić, o czym jest Vigor?
    Lubię opowieści w częściach, ale masz już ich sporo, więc wolałabym upewnić się co to za gatunek, nim zasiądę do lektury :)
  • Bezu 29.12.2021
    Interesująca prośba ; fakt części jest sporo a to dopiero kropla w morzu. Brak czasu nie pozwala mi jednak być tak aktywnym na forum jak bym chciał. Czy jest Vigor ? Vigor to najpotężniejsza istota we wszechświecie, która szuka źródła kosmicznej energii. Niby nic prostszego prawda ? Niestety droga do odkrycia tajemnicy kosmicznej energii nie jest taka prosta i nawet istota taka jak Vigor może mieć z nią problemy. Z jakimi przeszkodami musi poradzić sobie Vigor żeby osiągnąć swój cel ? Kto stanie mu na drodze a kto będzie mu towarzyszyć ? Tego mój drogi czytelniku dowiesz się z czasem czytając Vigora ( z łaciny " Energia") Pozdrawiam.
  • Cicho_sza 29.12.2021
    Dzięki ?
  • Bezu rok temu
    Dziękuję

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania