Poprzednie częściTrzecie Oko

Trzecie Oko - Rozdział Dwudziesty

Od ponad piętnastu minut słuchał kazania Angeliny. Na szczęście zanim dowiedziała się o tym zdarzeniu, zdążył umyć twarz. Nie patrzył się na nią, dobrze wiedział co robiła kiedy była zła.

Przechadzała się w tą i z powrotem po pokoju, wymachiwała rękoma. Nie miał ochoty słuchać jej kazań już po raz…

- Bart! Co ty robisz?! – spojrzała się na niego ze złością.

- Liczę… Dziesięć, jedenaście… - w sumie to nie starczyłoby mu palcy u rąk, ani kończyn jego przyjaciół. Zrezygnował i popatrzył się na kobietę.

- Który to już raz w tym tygodniu? – skrzyżowała ręce na piersi.

- Nooo… - podrapał się po głowie. – Tak z ósmy… Może dziewiąty…

Angelina westchnęła i pomasowała swoje skronie. Pokręciła głową po czym wyszła z pomieszczenia.

 

~

 

Niby niepozorny i mały kluczyk otwiera zwyczajną część nudnej szafki. Przypadek? Raczej nie. Prawda? Niekoniecznie.

Siedziała na łóżku i zastanawiała się, co zrobić. W tym drewnianym meblu mogło być dosłownie wszystko! Jakieś pamiątki, wskazówki…

Ciekawiło ją to, dlaczego akurat jej dał ten klucz. Nie znał jej, mógł przekazać go w ręce Barta, ale jednak…

Wstała i włożyła klucz do dziurki. Przekręciła go, a drzwiczki odskoczyły z cichym trzaskiem. Zajrzała do środka. Wszystko było pokryte kurzem.

Włożyła rękę do środka i wyciągnęła pierwszą rzecz, na którą trafiła. Jakiś zeszyt. Strzepnęła smugę brudu z jego okładki i zobaczyła znajomy jej już wzór.

Nawet za dziesięć lat poznałaby ten zeszyt. Położyła go na łóżku i znów sięgnęła w głąb szafki. To, co z niej wyciągnęła przerosło jej wszelkie oczekiwania…

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • comboometga 30.11.2015
    - ,,Nie patrzył się na nią, dobrze wiedział co robiła kiedy była zła'' - bez ''się'' + przecinek przed ''kiedy''
    - ,,Przechadzała się w tą'' - w tę* ;D
    - ,,w sumie to nie starczyłoby mu palcy u rąk'' - przecinek przed ''to nie'' + palców*
    - ,,- Nooo… - podrapał się po głowie'' - Podrapał*
    - ,,Pokręciła głową po czym'' - przecinek przed ''po czym''
    - ,,jej dał ten klucz. Nie znał jej'' - powtórzenie ;)
    - ,,klucz. Nie znał jej, mógł przekazać go w ręce Barta, ale jednak…
    Wstała i włożyła klucz'' - powtórzenie ;D
    - ,,Zajrzała do środka. Wszystko było pokryte kurzem.
    Włożyła rękę do środka'' - powtórzenie xD
    - ,,To, co z niej wyciągnęła przerosło'' - przecinek przed ''przerosło'' ;)
    Za krótko, zdecydowanie ;_; Nie publikujesz przez tydzień, a potem tak mało mi dajesz? Wiesz co :C
    I tak mi się podoba ;D Fajny klimat i akcja się rozkręca. Powodzenia w kolejnych częściach, trzymam kciuki i zostawiam 5 ;3
  • Dot 30.11.2015
    O.o No ja wieeem :/ Miałam mały "spadek pomysłów" ale powiem ci, że następny będzie dłuższy... Przynajmniej się postaram :p Nie wiem, czy pojawi się dzisiaj, ale taż się postaram xD Ja to naobiecuję a potem i tak mi nie wychodzi :c
  • comboometga 12.12.2015
    Dot No właśnie, obiecujesz xD Czytam, kiedy tylko się pojawią :D Nie mam zamiaru mieć zaległości!
  • Rasia 17.12.2015
    Zapis dialogów, poza tym comboometga wypisała pewnie resztę.
    I tutaj krótki rozdział cię zdradza. Niby końcówka miałaby mnie jakoś zaskoczyć i zaintrygować, ale... właściwie napięcie we mnie nie rosło, sama część jest takim jakby przerywnikiem pomiędzy rozdziałami. Tym razem 3,5 za treść i błędy czyli 4, ale będę czytać dalej :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania