Poprzednie częściWiersz <*> Kolor szarości
Pokaż listęUkryj listę

Wiersz <*> Ojczyźnianka

  

w cieniu pochmurnych zaborczych nocy

gwiazdy zamglone świecą słabiutko

lecz ojczyźnianka wytrwale kroczy

wcale nie płacze a jednak smutno

  

wiatr przeciwności suknią powiewa

góry na drodze wysokie są bardzo

marzenia wrastają w baldachim nieba

zmierza do celu gdyż duszę ma hardą

  

targają ciałem siły przeróżne

serce wciąż ranią aż krwią zbroczone

czerwone maki trochę wszak później

ozdobią płatki białym kolorem

  

świadoma ciągle że droga kręta

choć serce z wiarą pragnie pozostać

zatem nie myśli marszu zaprzestać

by niepodległą stała się polska 

 

Średnia ocena: 2.3  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • TseCylia 2 miesiące temu
    Bardzo oryginalne ujęcie tematu. Podoba mi się.
  • Dekaos Dondi 2 miesiące temu
    TseCylia–Dzięki:)–Skoro tak rzeczesz, to nie jestem przeciw:))–Pozdrawiam:)
  • Marzena 2 miesiące temu
    Marne to :))
  • Dekaos Dondi 2 miesiące temu
    Marzena–Dzięki za uśmiechniętą formę komentarza. Od razu mi fajniej:))–Pozdrawiam:)
  • Sokrates 2 miesiące temu
    Polska przez małe "p" od kiedy?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania