Poprzednie częściWiersz <*> Kolor szarości
Pokaż listęUkryj listę

Wiersz <*> Chaotycznie kosmicznie

w galaktyce spiralnej

       wirujesz myśli

dostrzegam oczy jak gwiazdy

           mgławica rozwiewa włosy

wiatr słoneczny nie nachalnie

        pieści twoje ciało

w sukience z grawitacji

          strunami zatrzymuje

    

        czarna dziura

czasoprzestrzeń zakrzywia

    horyzont zdarzeń

       nie wiem gdzie cię szukać

w ciemnej materii kosmosu

   punkt dostrzegam

pulsuje

    czasem zakrzywia

  przestrzeń

     

wielki bum cię odradza

     nagle znowu razem zjednoczeni

  ponad szybkością

    w supernowym błysku losu

 roztańczymy cały kosmos

       

    poza niemożliwości

 uczuć zdarzeń

   

a ja szepcę kwantem światła

    tyś jedyna osobliwość

tyś wszechświatem

           moich marzeń

Średnia ocena: 3.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • TseCylia 2 miesiące temu
    Ależ lirycznie, DiDi. W marzeniu cały Kosmos zmieściłeś:)
  • Dekaos Dondi 2 miesiące temu
    TseCylia–Dzięki:)–Ładnie to ujęłaś. Kosmopoetycko:)–Pozdrawiam:)
  • Sokrates 2 miesiące temu
    ciekawy. liryczny tekst
  • Dekaos Dondi 2 miesiące temu
    Sokrates–Dzięki:)–Pozdrawiam:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania