Poprzednie częściPreludium do chaosu (1)

Preludium do chaosu (5)

Zaciągnął się kolejny raz papierosem. Bał się, że kiedyś ktoś go pokroi jak tort na kawałki i rozda potrzebującym. Świeczek nikt nie zdmuchnie, co najwyżej znicze. Tych jednak na grobie z pewnością nie zapalą mu dzieci. Nie posiadał potomstwa. Może to i dobrze – pomyślał zaciągając się papierosem. Ominęło ich to całe nuklearne piekło. Chociaż w porównaniu z resztą świata, mieszkańcy Mocarstwa nie mieli prawa narzekać. Gdy wybiła godzina zagłady, przywódcy państwa zadbali przede wszystkim o spokój. Racjonalnie wydawane porcje żywności i wody, nieprzerwane dostawy prądu i gazu zadziałały skutecznie. Odpowiednia propaganda w telewizji również miała znaczenie. Oligarchowie wiedzieli, że chaos i anarchia to ostatnia rzecz jakiej im potrzeba. Paradoksalnie, poparcie dla rządu po nuklearnym kryzysie w sondażach wzrosło do 80%. A jeszcze niedawno w kraju wybuchały zamieszki spowodowane niecodzienną uchwałą rządu. Politycy Mocarstwa szybko bowiem rozwiązali problem Unii Europejskiej dotyczący uchodźców. Niespodziewanie postanowili wziąć niemal cały ten ciężar na siebie, przyjmując ponad połowę imigrantów. Wraz z gwarancją zasiłków i wszelkiej pomocy takiej jak oferowały Niemcy, czy Szwecja. Wszyscy pukali się w czoło. Ludność Mocarstwa była wściekła, manifestacje odbywały się w całym kraju. Państwu groziła wojna domowa. Na dalekim wschodzie kraju wybudowano specjalne osiedla dla tej rzeszy ludzi. Włodarze Unii Europejskiej nie kryli wzruszenia. Podziękowaniom nie było końca. Ze względów bezpieczeństwa transport imigrantów wymagał obecności olbrzymiej ilości wojska. Do ochrony uchodźców przed wściekłym ludem zaangażowała się większość krajów Europy, wysyłając do pomocy kilka kontyngentów żołnierzy. Gdy tylko skończyła się aklimatyzacja imigrantów, Unia Europejska uznała cały problem za rozwiązany. Nikt nie przejmował się dalszym losem tej masy ludzi. I dobrze, przecież na kimś trzeba było przetestować działanie zmutowanego wirusa AH1N1.

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Okropny 29.02.2016
    Też o tym pomyślałem. Cztery.
  • Neurotyk 29.02.2016
    Całkiem moje klimaty, 4:)
  • Angela 05.04.2016
    Nie są to co prawda całkowicie moje klimaty, jednak w opowiadaniu jest coś takiego, że chce się zajrzeć dalej.
    W najbliższym czasie postaram się nadrobić : ) 5
  • Marzycielka29 12.04.2016
    Wybacz, że czytam z doskoku, ale czasu brakuje. Rozdział dobry, na czasie 4,5 czyli 5
  • Niepasteryzowany 12.04.2016
    Spoko, ważne ktoś czyta :) dzięki za głos
  • Karthus 26.05.2016
    Takie rzeczy tylko w Rosji. Dobrze że chcą na nich testować. 4

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania