Drabble - Ciotka Ojojoj

Mała pyskata Zuzia drepci z niecierpliwością. Pierwszy raz ma ich odwiedzić ciotka, której na oczy nie widziała. Podobno taka w dechę z fajnymi sękami. A zatem chodzi i marudzi: kiedy wreszcie przyjdzie, co ona sobie w ogóle myśli. Przed chwilą zjadła pyszny makaron. Ma w sobie moc, więc gada. Rodzice też okazują zniecierpliwienie, chociaż znają ciotkowy wygląd. Nagle słychać pukanie...

– Dzieńdoberek! Przepraszam za spóźnienie. Musiałam po drodze pokonwersować.

– Wiadomo, że musiałaś. Zapraszamy.

– Ojojoj! Tyś za pewne Zuzia? Urocze dziewczątko.

– Widzisz córeczko. To twoja wyczekana ciotka. Przywitaj się z grzecznie z naszą szanowną krajanką.

– Dzień dobry ciociu. Jesteś dwujajeczna czy cztero?