Poprzednie częściDrabble - Ciotka
Pokaż listęUkryj listę

Drabble→Złota / Wiadomość / Obraz / Potwór

==============================================================================================

//Złota//

 

Słońce kryło się ku zachodowi, gdy kolejny już raz przywędrował na brzeg rzeki. Chciał choćby na jakiś czas odzyskać sens życia. Za każdym razem miał nadzieję, że ujrzy złotą rybkę, która spełni chociaż jedno jego życzenie. Mijały: tygodnie, miesiące, lata... aż wreszcie pewnego dnia, zobaczył w wodzie złotawy blask. Ucieszył się bardzo, ale też powiedział z żalem w głosie:

– Dlaczego ukazałaś się dopiero teraz? Już tyle czasu minęło. Chciałem tylko poprosić, o spełnienie jednego życzenia.

– Ależ ja już dawno twoje życzenie spełniam.

– Spełniasz?

– Jestem w końcu złotą rybką. Nie musiałeś mówić.

– Nie rozumiem.

– Przychodzisz tutaj codziennie. Zyskałeś cel w życiu.

=============================================================================================

 

//Wiadomość//

 

Wieczorową porą idzie człowiek na ulicy. Widzi niewielki, pognieciony papierek, błąkający się przy krawężniku. Z uwagi na to że jest pedantem, podnosi go, pragnąc wrzucić do kosza. Zauważa jednak wiadomość. Czyta na głos:

''Bardzo proszę. Uratuj mnie''.

Nie wie zupełnie jak się zachować. Kogo uratować? Gdzie? W końcu stoi na pustej ulicy. W tym całym zamieszaniu myślowym, kładzie papierek z powrotem w to samo miejsce, myśląc sobie, że może ktoś inny przeczyta i będzie wiedział co zrobić.

Odchodzi z miejsca zdarzenia. Słyszy za sobą jednostajny szum. Odwraca się. Po chwili obok niego przejeżdża śmieciara. Człowiek ma dziwne odczucia, widząc ów pojazd.

=============================================================================================

 

//Obraz//

 

Na chodniku idzie sfrustrowany człowiek. Dźwiga pretensje do świata. Wtem dostrzega sprzedawcę obrazów.

– Kup pan jednego. Ten ładny. Piękny krajobraz.

– Sorry, ale mam w dupie krajobraz. Natomiast rama niczego sobie. Biorę.

 

Przed wejściem do domu, wycina nożem płótno i wyrzuca.

 

Rama zdobi ścianę.

Słyszy dzwonek do drzwi. Otwiera. Widzi małego chłopca.

– Przyniosłem to co pan wyrzucił. Jak pan mógł. Mnie też kiedyś... mam samobójcze myśli...

– Taki gówniarz?

– Proszę ze mną porozmawiać, to może...

– Przykro mi, ale nie mam czasu... a płótno zostaw. Umieszczę gdzie trzeba dla świętego spokoju.

*

Rano spogląda na obraz. Widzi pogrzeb. Ramy trumny są wyraźnie widoczne.

=============================================================================================

 

//Potwór//

 

Potwór nie ma potwornego wyglądu. Przeciwnie. Jest oszałamiająco piękny. Wie o tym, gdyż słyszy co mówią. To mu jednak nie wystarcza. Pragnie siebie zobaczyć. Co prawda nie jest pewien, czy zdoła udźwignąć taki zachwyt... ale cóż.

Od dawna poszukuje zwierciadła, co będzie godne wchłonąć jego obraz. Uzyskać łaskę.

 

Wreszcie znajduje.

Zaczyna wpatrywać się w lustro. Jest coraz piękniejszy, lecz każda następna cząstka piękna, okupiona jest śmiercią tysięcy ludzi. Nie wie o tym, podziwiając tylko siebie.

 

W końcu jest tak niesamowicie śliczny, że niedobrze mu się robi.

Strumień rzygowin z siłą wodospadu rozbija zwierciadło, odsłaniając prawdziwy obraz.

Został sam na świecie.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Justyska 09.04.2019
    Hejka, dla mnie dwa pierwsze najlepsze. Trzeba uwazac na własne życzenia.... albo rybka to wredna menda :))
    A drugie niepokojące. Nie mozna przechodzic obojętnie hdy ktos/ cos potrzebuje pomocy.

    Dwa kolejne tez mozna roznie rozumieć. Jak zawsze ciekawie :)
    Pozdrawiam!
  • Dekaos Dondi 10.04.2019
    Dzięki Justysko. Z tą rybką... to licho ją wie? Pozdrawiam
  • Canulas 09.04.2019
    Pierwsza - majstersztyk.
    Druga - cudnie creepy.
    Porem już niżej.
    Całość jednak zasługuje na podlinkowanie do wątku z najlepszymi.
    Świetne pomysły.
  • Dekaos Dondi 10.04.2019
    Dzięki Canulasie. Dwa wymyśliłem w lesie. Pozdrawiam.
  • „Słońce kryło się ku zachodowi, gdy...”- jeśli kryło to na zachodzie raczej. Może się chylić ku zachodowi albo kryć na zachodzie. Ja tak sądzę, Ty sobie to obczaj.
    Całkiem ciekawe miniaturki.
  • Dekaos Dondi 10.04.2019
    Dzięki Ml. Masz racje z tym ''zachodem''. Omyłkowo napisałem.
    Ale tak sobie pomyślałem, że... ku zachodowi...może być metaforą tęsknoty bohatera...
    Pozdrawiam.
  • Mia123a 10.04.2019
    O kurde! Jejku dwa pierwsze genialne. Podziwiam naprawdę podziwiam ludzi, którzy piszą drabble. Gdyż to sztuką jest aby w kilku zdaniach zawrzeć tak wiele. A Twoje teksty są świetne, uwielbiammm. I pozdrawiam :)
  • Dekaos Dondi 10.04.2019
    Dzięki Mia123 Pozdrawiam:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania