Poprzednie częściDrabble - Ciotka
Pokaż listęUkryj listę

Drabble→Ɲíҽ աɾóϲę ա ϲzłօաíҽƙɑ

Nie widzę żadnych przeciwwskazań dotyczących eksperymentu. Pewnie dlatego, iż zaznałem i widziałem, wiele zachowań i pragnę uciec. Wybieram biorcę odruchowo, bo najlepszy z niego i tego typu frazesy. Dziś pokochałem od pierwszego spojrzenia. Świat wokół nabrał sensu. Mam świadomość kim byłem, a kim jestem teraz, lecz nie mogę narzekać. Cholera. Złapali mnie. Widzę leżącego siebie. Chcą przeprowadzić badania, a później przywrócić do stanu pierwotnego. Szczekam wściekle, że nie chce być człowiekiem. Mam jeszcze szansę. Wyrywam się i zatapiam kły w miękkim gardle. Korzystam z zamieszania. Biegnę z całych sił w ciemną noc, do ukochanej suczki, znacząc drogę kroplami ludzkiej krwi.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (23)

  • Piotrek P. 1988 06.10.2021
    Tajemnicze, klimatyczne, ciekawe i zaskakujące opowiadanie. Podobne do jakiegoś dziwnego snu.
    5, pozdrawiam :-)
  • Dekaos Dondi 07.10.2021
    Piotrek P.↔Dzięki za "tajemnicze"↔Pozdrawiam;)
  • Szpilka 07.10.2021
    Może i lepiej być psem? Tylko szkoda, że pies tak krótko żyje, podobuje ?
  • Dekaos Dondi 07.10.2021
    Szpilko↔Dzięki:)↔ To był piesek, z ludzkim umysłem, lecz także z instynktem psim:)↔Pozdrawiam:)
  • Nazareth 07.10.2021
    „pierwszego spojrzenia" – błędny związek frazeologiczny.
    Generalnie nie jestem w stanie wyobrazić sobie tak złożonego procesu myślowego u psa. Świadomość sytuacji, w jakiej się znalazł, planów ludzi dookoła. Nie kupuję tego. Duży plus za utrzymywanie narracji w zdaniach prostych i równoważnikach zdań, to dodaje klimatu.
  • Szpilka 07.10.2021
    Nazareth, a "Ferdynand Wspaniały" Kerna? Też pies ?
  • Nazareth 07.10.2021
    Szpilka jasne, ale to była bajka dla dzieci, więc inna konwencja. Wszyscy wiemy, że w bajkach zwierzęta myślą i mówią zupełnie jak ludzie, i nie ma w tym nic dziwnego. Powyższy tekst jednak bajką nie jest. Nie ma w nim też dość miejsca, by poprawnie i wiarygodnie przeprowadzić antropomorfizację bohatera. To jednak tylko moje subiektywne odczucie.
  • Dekaos Dondi 07.10.2021
    Nazareth↔Dzięki za krytykę. Doceniam:)
    To takie: sf↔Pies był swoistym avatarem, z tym tylko, że leżący miał "pusty mózg"
    Całość ludzkiego umysłu była w psie. Oddzielona, lecz powrót był możliwy, ale jeno do swego ciała.
    A on powrotu nie chciał. Dlatego rozszarpał gardło "sobie"
    Pierwsze spojrzenie→zamierzone. Raczej dotyczyło świata.
    Pozdrawiam:)
  • Nazareth 07.10.2021
    Dekaos Dondi a widzisz, ten ludzki umysł w ciele psa, był dla mnie nie jasny, może warto by to jakoś bardziej zaakcentować, bo wtedy wszystko ma sens i składa się fabularnie w zgrabną całość.
  • Szpilka 07.10.2021
    Nazareth

    OK ?
  • Dekaos Dondi 07.10.2021
    Nazareth↔Czasami – choć nie zawsze – źle, tak kawy na ławę.
    Gdy jest rozlana, ma się możliwość, "powkładania na powrót do filiżanki"
    Sam lubię czytać także takie teksty.
    Można by tak↔Wybieram biorcę całości mojego umysłu, odruchowo, bo najlepszy...
    ale to by było zbyt dosłownie:)
  • Dekaos Dondi 07.10.2021
    kawę*
  • Tjeri 07.10.2021
    Nie dziwię się, że nie chciał wrócić. Psy są lepsze niż ludzie.
    Fajny drabbelek :)
  • Dekaos Dondi 07.10.2021
    Tjeri↔Dzięki:)↔Aczkolwiek, też miewają różne charaktery i nie mają takiego mózgu, co może świadomie wybrać zło.
  • Dekaos Dondi 07.10.2021
    i = lecz
  • Trzy Cztery 07.10.2021
    Dekaos, w Twoim tekście wypowiada się człowiek w człowieku i człowiek w psie. Pies jest biorcą, którego wybrał "leżący", czyli, być może już odchodzący człowiek. Przez to, że ich wypowiedzi zlewają się, opowieść wymaga czasu, żeby ją sobie ułożyć w głowie.
    Wiadomo - ciała są dwa, a świadomość jedna, więc ten głos niby też jeden. Mimo to oddzieliłabym dwie cząstki tekstu, zaczynając wypowiedź człowieka w psie od nowego akapitu. Pierwszy akapit kończyłby się na wybraniu biorcy - psa ("bo najlepszy z niego i tego typu frazesy"), a drugi akapit zaczynałby się od "Dziś pokochałem od pierwszego spojrzenia". Mamy nowe życie! I

    I jednak dobry byłby jeszcze dodatkowy trop. W zdaniu:

    "Wyrywam się i zatapiam kły w miękkim gardle",

    dałabym "swoim" zamiast "miękkim".

    i byłoby bdb.

    Przesłanie jest OK! Jak się jest zakochanym - nie można narzekać na żywot:) Nawet - psi:)
  • Trzy Cztery 07.10.2021
    I - biegnę ku miłości, wykrwawiając się... Bo czasem biegnie się "z całych sił w ciemną noc, do ukochanej suczki, znacząc drogę kroplami ludzkiej krwi", ludzkiej miłości. A ta ludzka bywa trudniejsza.
  • Dekaos Dondi 07.10.2021
    Trzy Cztery↔Ty mi czytasz w myślach:))
    Był akapit w tym miejscu i słowo "swoim"
    Jednak dałem jeden ciąg myślowo-akcyjny, bo to wciąż ten sam umysł
    A później→widzi siebie leżącego, to raczej wiadomo, czyje gardło rozszarpał, skoro nie chciał wrócić.
    Poza tym →miękkim obrazowo brzmi:)
    Nie chciałem tak wprost?
  • Dekaos Dondi 07.10.2021
    Trzy Cztery↔Co do "biegnącej krwawej miłości"→to sensowne zauważenie tematu:)
  • Nawet fajne! Pozdrawiam 5
  • Dekaos Dondi 07.10.2021
    Marek Adam Grabowski↔Dzięki:)↔Miło, że zerkłeś:)↔Pozdrawiam:)
  • Bajkopisarz 07.10.2021
    Pierwsze skojarzenie po przeczytaniu: antropomorfizowałeś kleszcza, któremu znudziło się życie w lesie, więc wsiadłszy na psa postanowił nieco się przejechać w inne rejony. Niestety, pies nie był bezpański, a troskliwy właściciel szybko zauważył pasażera na gapę i go wyciągnął. Nieszczęsny kleszcz leży teraz na jakimś laboratoryjnym szkiełku, a właściciel psa, człek o skłonnościach do sadystycznych eksperymentów będzie go dręczył za pogryzienie pupila. Na skutek zbiegu okoliczności, kleszczowi udaj się uciec, kąsa człowieka, ale nie zamierza w nim zostać, więc usiłuje odnaleźć swój pierwotny środek transportu, czyli psa, który okazał się suczką.
  • Dekaos Dondi 07.10.2021
    Bajkopisarzu↔Twoja interpretacja skojarzeniowa, mnie wielce zaciekawiła.
    Bardzo lubię takie "pokręcone myślenie" co akurat jest komplementem z mej strony.
    A jeżeli ów pies (którego dosiadł ciekawy świata, dżokej kleszcz) miał umysł człowieka.
    To jeszcze bardziej by zakręciło sytuacje:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania