Wierszee <*> Babusia Jagusia
w chatce z piernika
z małego okienka
babusia jagusia
spogląda przejęta
z tej to przyczyny
że jasiu spocony
leży i jęczy
gorączką trawiony
małgosia się zlękła
że będzie go chować
uciekła do lasu
cała i zdrowa
błąka się biedna
nocką i dzionkiem
nóżkę zraniła
ostrym korzonkiem
wnet usłyszała
dziwne chrząkanie
dzik chce ją pożreć
dziś na śniadanie
ale małgosia
zaradna była
bestii kamieniem
w łeb przywaliła
zdechłej wyrwała
serduszko gorące
zjadła poczuła
siły kojące
wtedy o jasiu
rzewnie wspomniała
tak bardzo kochać
nagle zechciała
pobiegła szybko
do chaty z piernika
o zdrowie jasia
ciekawie zapytać
weszła do środka
lecz cała zbladła
babusia jagusia
już jasia zjadła
złapała sprawnie
paskudną jędzę
i ją przypiekła
dosłownie wszędzie
po jasiu zostały
pamiątki niewielkie
chociażby piekarnik
w leciwej angielce
Komentarze (3)
Boże jakiś horror, kanibalizm i jeszcze inne straszne rzeczy. Bardzo ładna bajka dla dorosłych na dobry sen.
Pozdrawiam z uśmiechem
pozdrawiam!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania