Wierszee ? Słonie na zaSłonie→Dal dzieci

gońmy słonie na zasłonie

te różowe świnki też

groźny lew nas nie przegoni

śpi jak suseł każdy wie

my jesteśmy białe myszki

ktoś nas widzi właśnie tu

wybiegamy z małej dziurki

wprost z butelki jak ze snu

skaczą kózki skaczą krówki

swoje rogi plączą już

nie wiadomo która bodzie

pozasłaniał szary kurz

wlazła dziurka na rureczkę

i rozkosznie tuli ją

pod wodospad się dostała

bo jej o to właśnie szło

a kapusty wciąż się chwalą

jakie mądre on są

rzeczywiście mają racje

w każdej siedzi mały głąb

z pąków kwiatki wyrastają

wąchać można cały dzień

ale później trudno przestać

zapach wciągać znów się chce

mała żabka skacze sobie

wesolutko jak się da

bocian sfrunął dziobem rusza

już huśtawkę ona ma

jadą małpki na rowerze

chcą zobaczyć tęczy blask

prostokąty wciąż się kręcą

tak im miło płynie czas

a żyrafa z długą szyją

patrzy groźnie głową swą

zawadziła wnet o kłodę

poplątane nóżki są

małe misie miód wcinają

ale beczka jedna rzecz

każdy pragnie zjeść najwięcej

porwał beczkę wielki pies

usia siusia usia siusia

nasze życie kółkiem jest

kiedyś będzie kwadracikiem

i przestanie kulać się

hopsa sasa hopsa sasa

nie myślimy o tym już

my radośnie się bawimy

oby z dala od złych burz