Pokaż listęUkryj listę

Wierszee <*> Ulica

wiecznie poniżane kostki brukowe

spocone od wilgotnych kawałków deszczu

w nieustannym wzajemnym przytuleniu

malowane przymglonym światłem zardzewiałych latarni

już dawno zwątpiły w zmianę swego przeznaczenia

na chociaż trochę znośniejsze

 

niskie kamienice przyczajone po obu stronach błyszczącej wstęgi

niczym szare kamienne koty z żółtymi plamkami prostokątnych oczu

miauczą raz po raz skrzypiącymi okiennicami

 

szeleszcząca cicha ciemność

pochłania zewnętrzny świat

odarty z jaskrawego światła dnia

przeciska błogi całun snu

sączy go poprzez szpary zmęczonych ścian

gdzie z wolna przenika do komnat umysłów

zanurzając sen w kołysanym zbawczym opływaniu

 

samotne przymglone światło

omiata powłóczystą poświatą

pęknięcia łuszczącej się farby

nie widać źródła ukrytego za narożnikiem domu

skryte w przezroczystej tajemnicy niewidocznej latarni

cicho liczy wspomnienia brzasku

 

czarny kot przebiega bezszelestnie drogę

ciemne mokre futro błyszczy srebrzyście iskierkami drapieżcy

 

dopiero teraz księżyc zdejmuje płaszcz upleciony z gęstej chmury

wiesza go na rzeźbie czasu wyciosanej z przestrzeni

żółta kula wisi nisko podparta na wstędze z nicości

niby na wyciągnięcie ręki a jednocześnie tak daleko

 

płynie z niej krew ścieka na dachy budynków

a stamtąd w powolnym konaniu

wolno kapie na chodnik

budząc ledwo słyszalne skrzyżowane echa

liczy czerwonymi krwinkami dołującą kwadraturę chropowatych płytek

widząc na horyzoncie kratkę ściekową

 

szczur zlizuje z żeliwnych przęseł

czarne lepkie krople

 

od czasu do czasu

gorzkie chwile miodu

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (15)

  • Justyska 24.06.2019
    Pobudza wyobraźnię do maximum. Niemal mozna poczuc na skorze powietrze tej nocy. I tyle roznuch skojarzeń, z przemijaniem i ciepieniem, kołem życia i szaroscia dnia. Bardzo na tak.
    Pozdrawiam!
  • Dekaos Dondi 25.06.2019
    Justysko. Dzięki. Jak wiesz, lubię różnie pisać. Ty też zresztą nie siedzisz... w ''ramce''. Pozdrawiam:)
  • Anonim 24.06.2019
    Nic z tego nie skumałem, oprócz samego klimatu. Mimo iż pisanie nie wprost, to czuje się tę noc.

    Pozdrawiam.
  • Dekaos Dondi 25.06.2019
    Antoni Grycuk→To jest wstęp do tekstu, którego kiedyś wrzuciłem. Później były dialogi:) Pozdrawiam
  • betti 24.06.2019
    Nie wiem, do mnie jakoś nie przemawia. Za dużo patosu, górnolotnych dookreśleń... gdyby to odchudzić i zmienić trzeba koniecznie tytuł, bo to kawa na ławę.
  • Dekaos Dondi 25.06.2019
    Betti. Dzięki serdeczne za subiektywny komentarz. Pozdrawiam:)
  • Wrotycz 24.06.2019
    Liryka opisowa, najważniejsze, że generalnie nieckliwa tej uliczki:) Są świetne fragmenty np. w obrazowaniu kostki brukowej.
    Wszystkie powłóczyste nicości, całuny snu... do kosza. Lokują tekst w III lidze:)
    Pozdr. Dedusiu.
    Czwóreczka z minusem.
  • Dekaos Dondi 25.06.2019
    Dzięki Wrotuniu. No wreszcie jakaś odmiana w ocenie. Aż się ucieszyłem:) Już raz kiedyś skomentowałaś tekst. z tym początkiem→Dzięki:))
  • Wrotycz 25.06.2019
    Tak? :) Na pewno bruk mi się spodobał.
  • Dekaos Dondi 25.06.2019
    Wrotyś→O bruku tam nie wspomniałaś, tylko o ''kawłkach deszczu''. A później była niby... rozprawa sądowa i misz masz pokręcony:))
  • Wrotycz 25.06.2019
    Faktycznie, kawałki deszczu wydawały mi się nadużyciem, chyba to była jedno z pierwszych moich ględzeń u Ciebie. :)
    Ta wersja, tzn. inny wiersz, ale ze wspólnym początkiem, lepsza.
  • puszczyk 25.06.2019
    Nie moje klimaty, bo uważam, że słowa trzeba szanować i oszczędzać.
    Niemniej doceniam atmosferę i wizjonerstwo.
    I dobry warsztat.
    Tylko właśnie dlatego nie lubię nadwymiarowości, bo gubi się sens.
    Robi się za dużo wątków, a przymiotnikoza nie sprzyja ich rozszyfrowaniu.
    Ale czyta się dobrze.
  • Dekaos Dondi 25.06.2019
    Puszczyku. Dzięki. Tak jakoś nie lubię tkwić w ''ramce''. Pozdrawiam:)
  • yanko wojownik 25.06.2019
    Kraina łagodności - coś na dobry sen po jednej z bitew w wojnie, na literackim portalu.
  • Dekaos Dondi 25.06.2019
    Dzięki Woyu Y. Pozdrawiam:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania