Wierszee <*> Poetycki Szambopływaczek
Tekst podmieniłem→15.10.19
͜͠~͜͠~͜͠~͜͠~͜͠~͜͠~͜͠~͜͠~͜͠~͜͠~͜͠~͜͠~͜͠~͜͠~͜͠
tak mi pływa tu się ciężko
wszak to jednak gęste piękno
te odcienie w barwie brązu
a to twarde lśni aż w słońcu
coś mi tutaj rękę muska
muszę głowę tym ochlustać
śliczny zapach wpłynął w nozdrza
czuły węch zadaniu sprostał
jak ten spławik w czekoladce
co ładniejsze ręką capnę
znów do głowy maź przytulę
wchłonę wonie z troską czule
ciągle pragnę chciałbym jeszcze
ze wzruszenia ronię łezkę
a pod stopą coś mnie trąca
brudny szkielet się przyplątał
lecz tam płyną piękne obłe
do mych pragnień tak podobne
ach cóż znowu jeno truchła
prysła radość jakże złudna
co tam łąki kwiatki jakieś
toż to śmierdzi durne takie
ja tam pływać tutaj wolę
wszystko inne to...
ze mną pływa też kultura
w słowach przeto mam ja umiar
*
głupie ludy precz ode mnie
wasze troski są mi zbędne
to co dla was jest niesmaczne
dla mnie szczęściem gęstym właśnie
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
nie zeskrobujcie ze mnie tych wspomnień
umrę z tęsknoty i będzie po mnie
czy jeszcze rozkosze takie spotkam
z nostalgią spozieram w sedesu otchłań
••••••••••••••••••••••••••••••••••
~~~~~~~Ojcowizna~~~~~~~
••••••••••••••••••••••••••••••••••
jam poetycki szambopływaczek
takie ciągotki
to mam po tacie
odszedł dawno
nie wierci się obok
płynną poezją
otarł me czoło
utonął biedak
w zachwycie przemożnym
jestem mądrzejszy
bardziej ostrożny
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania