Wierszee <*> Mędrzec Pitolololo
(*@*)
rozpacza mędrzec
gdyż młodym się stał
mądrość odeszła od niego
płacze rzewnie nad losym swym
wtem małpa wskazała drzewo
a on na gałąź
jak fircyk myk myk
banana gryzie wtranżala
piersi swe tłucze w wycia rytm
raduje go ten ambaras
tylko biedulek
lęka się trochę
błyskanie huk nieskończoność
ósmy konar pozytyw dał
nie straszne deszczowe łono
zapomniał o tym
że dumał tak wciąż
futro radosne dni chłonie
szczęśliwy bardzo życia garść
calutką zgarnia ogonem
♫ ♫ ♫ ⌛>––(*@*)––<⌛ ♫ ♫ ♫
szczęśliwie warczę
swym pyskiem trele
p i t o l o l o l o wciąż wokół
stwory zajadłe gdzieś ja mam
@
niech dadzą mi święty spokój
–––––––––––––––––––––––––––––––––––
Pierwszy raz w życiu umieściłem tekst... co tłumaczy tekst. To jeno skrót.
------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie chodzi tu o jakieś: mądrości, banany, drzewa, małpy itp... a liczby: 22 i 8 są to moje ulubione jak tylko pamiętam.
Człowiek często czerpie ''piasek życia" a ziarenka przelatują przez ''palce'' bo tak trzeba, bo taki zagnany zwariowany świat. Na dodatek wielu tubylców – także z ekranów – umacnia innych w przekonaniu, że tak musi być. ''Styropianowe mózgi'' to norma. To jedyny dostępny i słuszny model. Druga połowa ceny, dopiero za rok. Aż w końcu człowiek pragnie uciec na ''drzewo'' do początków, gdzie było więcej nieskażonego człowieka w człowieku, bez ''nawozów'' i mieć ''szczelne dłonie w naturalności'' nie gubiąc cennych ziarenek. Przestaje słyszeć i odczuwać, to wszystko, co go wnerwiało... ale z drugiej strony.. czy taka ucieczka wzmacnia... czy raczej przeciwnie. Przecież właśnie upadki, powinny uczyć ''wyprostowanej postawy''...
Komentarze (25)
Z tym "pitolololo" to nie ja wymyśliłam (jeżeli o to chodzo) kiedyś ktoś już tak powiedział, chyba Canu czy Ritha. Więc autorka ze mnie żadna :)
Spoko, nic się nie stało :)
Pięć!
Dla mnie słabe, nawet jeśli to oznacza przewidywalność ;)
Znasz się, znasz
Dekaos, sorry za spam, już uciekam
Przecież nie chodzi tu o jakieś: mądrości, banany, drzewa, małpy itp... a liczby: 22 i 8 są to moje ulubione jak tylko pamiętam.
Człowiek często czerpie ''piasek życia" a ziarenka przelatują przez ''palce'' bo tak trzeba, bo taki zagnany, zwariowany świat. Na dodatek wielu tubylców, także z ekranów, umacnia innych w przekonaniu, że tak musi być. ''Styropianowe mózgi'' to norma. To jedyny dostępny i słuszny model. Druga połowa ceny, dopiero za rok. Aż w końcu człowiek pragnie uciec na ''drzewo'' do początków, gdzie było więcej nieskażonego człowieka w człowieku, bez ''nawozów'' i mieć ''szczelne dłonie w naturalności'' nie gubiąc cennych ziarenek.
A że wszedł na ósme? Przecież dopiero nabierał sił, nie mógł od razu na 22:) Tak w wielkim skrócie wygląda przesłanie tekstu... chociaż to jeszcze nie wszystko.
O kurdę. Coś mnie dziś naszło. Słońce przygrzewa:) Przeważnie nie tłumaczę. Pozdrawiam:)
kiedy się znowu wypowiesz
proszę Cię bardzo pokornie
gdy coś napiszę
wróć spiesznie do mnie
jeszcze przed Tobą grafomania
nie do końca poznana:))
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania