Pokaż listęUkryj listę

Wierszee <*> Zrównanie

          ))»°•ˇ•°«((

                            

nadleciała mucha gruba

umięśnione kłaki uda

tłusta śliska taka duża

już pająka głośno wkurza

                •

śmiechu warte twoje nitki

porozrywam je na strzępy

silne wielkie moje łydki

a twój odwłok jest walnięty

                •

wnet cię palnę skrzydłem moim

ty rozumku masz niewiele

słusznie patrzysz i się boisz

masz zawadzać na cholerę

                •

co za hałas wystrzał jakiś

ciało nagle płaskim plackiem

cel widoczny łatwo trafić

ciemna miazga z muchy właśnie

 

                •

 

ale przecież sprawiedliwość

kpiną padół wciąż tu trąca

choć nie skrzywdził swoją winą

mokra plama też z pająka 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • yanko wojownik 22.04.2019
    Opowieść ze złym zakończeniem, ale zadość sprawiedliwości, nie było mniej pokrzywdzonego.
  • Dekaos Dondi 22.04.2019
    O tuż to!! Wojowniku Dzięki Pozdrawiam
  • 00.00 22.04.2019
    Paskudny wierszyk.
  • Dekaos Dondi 22.04.2019
    Wnerwiłem Zerkę? Paskudny w jakim sensie? Tak w życiu bywa, niestety.
  • 00.00 22.04.2019
    Dekaos ączki i inne bączki, titi sriti. zwyczajnie odbierają charakter tego wiersza.
    Pisząc o czymś ciężkim, ty go uskrzydlasz przekornie. Taki Twój urok.
  • Dekaos Dondi 22.04.2019
    Rozumiem Zerka. Taki to już ze mnie przekorny paskud:)
  • Dekaos Dondi 22.04.2019
    Aaa... dopiero teraz zajrzyłem... nie żadne - titi striti - jeno pająka:))
  • Justyska 22.04.2019
    Okrutna rzeczywistość:)
  • Dekaos Dondi 22.04.2019
    Dzięki Justysko Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania